Około północy z soboty na niedzielę wybuchł groźny pożar na czwartym piętrze bloku przy ul. Dąbrowskiego w Jaworze. Na miejsce stawiło się 11 zastępów, w tym posiłki z okolicznych OSP i JRG Legnica. W jednym z płonących pomieszczeń ratownicy znaleźli ciało mężczyzny.
Strażacy zastali pożar w stopniu bardzo zaawansowanym. Z okien wydobywały się języki ognia, na klatce schodowej było duże zadymienie. Konieczna była ewakuacja pozostałych mieszkańców, z budynku wyszło 26 osób. – Akcja nie należała do łatwych – powiedział nam dowódca, Tomasz Kita. Ze względu na prowadzone dochodzenie ewakuowani mieszkańcy nie wrócili na noc do domów.
W niedzielę od rana pracowali na miejscu śledczy z zakresu pożarnictwa. – Ofiara to 47-letni mężczyzna. Z zebranych informacji wynika, że przyczyną powstania pożaru było zaprószenie ognia. Dokładną przyczynę zgonu ustalimy po wyniku sekcji – informuje prokurator rejonowa, Bogusława Bargiel-Malec.
Również na Dąbrowskiego, po północy z poniedziałku na wtorek ta sama zmiana JRG została zadysponowana do pożaru piwnicy w kamienicy pod nr 1. Ewakuowano mieszkańców, konieczne było odcięcie prądu w okolicy i wezwanie służb wod-kan. Pożar uszkodził plastikowe rury w piwnicy doprowadzające wodę. Pożar został ugaszony szybko, jedna z rodzin spędziła noc u znajomych, pozostali wrócili ok. godz. 2:30 do oddymionych pomieszczeń. W tym wypadku strażacy nie wykluczają zwarcia instalacji elektrycznej.
