Rozbite auta i ranni pasażerowie – to bilans sobotniej kolizji na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 374 z Jawora w kierunku Strzegomia. Są ograniczenia prędkości, znaki i dobra widoczność. Jednak nie wszyscy zachowują ostrożność. Kierowca audi prawdopodobnie nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał wprost pod nadjeżdżającego forda.
Przyczyny zdarzenia ustala policja, jednak wstępnie wiadomo, że kierowca audi nie dostosował się do znaków. Rozpędzony pojazd został uderzony, przejechał przez przydrożny rów i zatrzymał się w polu ze zbożem. Ucierpieli młodzi pasażerowie i kierowca forda na wałbrzyskich tablicach jadącego w kierunku Jawora. W uszkodzonych pojazdach zadziałały poduszki powietrzne i kurtyny zabezpieczające, jednak konieczna była hospitalizacja jednej z osób. Pozostałym udzielono pomocy medycznej na miejscu. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
