Jaworzanki zatańczyły dla Bartosza [WIDEO]

0
2385

Miłośnicy zumby z całej Polski spotkali się w Strzegomiu na maratonie Zumba Love. Na scenie i na parkiecie tańczyli m.in. jaworzanie. Tym razem aby pomóc małemu Bartoszowi, który uległ rozległym poparzeniom.

Pod halą ośrodka sportu zaparkowały autokary m.in. z Wrocławia, Wałbrzycha i Legnicy. Jaworzanie po sąsiedzku przyjechali własnymi samochodami, a wśród nich spora grupa zaprzyjaźniona ze studiem Izy i Adriana Kowalskich. Wszystkich połączył jeden cel – pomóc Bartkowi, który nie tylko wymaga kosztownej rehabilitacji, ale mieszka z rodziną w kiepskich warunkach. Imprezę wsparł burmistrz i lokalne firmy, więc nie mogło się nie udać. Moc zumby można było poczuć za sprawą pełnej energii Ewy Zapolnej – instruktorki, która ze swoją roztańczoną  grupą chętnie wędruje po Polsce i Europie. Gościem specjalnym maratonu był instruktor z Rumunii. Pani Ewa powiedziała nam, że bilety na imprezę były bukowane już kilka tygodni wcześniej przez zainteresowanych zumbowiczów z Niemiec i Czech. Na maratonie nie mogło zabraknąć roztańczonej grupy z Jawora.  – Jaworowi ludzie są zawsze tam, gdzie tańczą najlepsi dlatego tu jesteśmy – powiedziała nam Dorota z Zumba Team Jawor. – Dziękuję wszystkim serdecznie za przybycie, dziękuję z całego serca – zwróciła się do zebranych wzruszona mama małego Bartka. Podczas maratonu pomagać można było nie tylko tańcem. Strzegomskie firmy przygotowały poczęstunek. Była też loteria z cennymi fantami. Nie tylko strzegomscy przedsiębiorcy włączyli się w pomoc. Widzieliśmy fanty ufundowane przez jaworski ARKAS. Dużym wzięciem cieszyły się pamiątkowe zdjęcia, które zaoferowała Magdalena Smagacz. Cały dochód ze wszystkich przedsięwzięć przekazany będzie dla Bartka.