Wielcy kompozytorzy z Kresów

0
1272

Spotkanie z Tomaszem Kubą Kozłowskim, wielkim znawcą Kresów odbyło się 4 października br. Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaworze w ramach XVIII Dolnośląskich Dni Kultury Kresowej, organizowanych z inicjatywy Tadeusza Samborskiego. To dzięki społecznikom, ludziom zaangażowanym w przypominanie, odkrywanie tych obszarów dla niektórych Polaków nie byłoby popularyzacji Kresów.
Piękna opowieść Tomasza Kozłowskiego okraszona zdjęciami i fragmentami dzieł muzycznych pozwoliła uświadomić obecnym, że znane i cenione nazwiska naszej sceny muzycznej dotyczą Kresowiaków. Tytuł spotkania “Od Moniuszki, do Palestra, Kilara i Niemena” jest tego ilustracją.
Z Kresów pochodzi Stanisław Moniuszko, którego 200 rocznicę urodzin obchodziliśmy w tym roku. Wielki polski kompozytor został uhonorowany nazwaniem jego imieniem Dworca Centralnego w Warszawie. Na terenach wschodniego Wołynia urodził się wybitny kompozytor, cudowne dziecko swoich czasów, obdarzony nieprawdopodobnym talentem Juliusz Zarębski. Zmarł młodo, bo w wieku 31 lat. Przerwane młode życie spowodowało, że nie zdążył się bardziej zapisać w naszej historii. W Jaworze mamy Ognisko Muzyczne im. Juliusz Zarębskiego prowadzone przez Elżbietę Koronkiewicz.
W XIX w. Lwów uchodził za najbardziej muzykalne polskie miasto. To z tych terenów pochodzi Józef Elsner, Stanisław Niewiadomski, Emil Młynarski, Mieczysław Karłowicz, Grzegorz Fitelberg, Karol Szymanowski, Roman Palester. Mało kto się orientuje, że ur. w 1910 r. Alfred Schutz akompaniator radiowy skomponował muzykę do “Czerwonych maków na Monte Cassino”. Wojciech Kilar (1932-2013), także lwowianin, podtrzymywał wielką tradycję muzykalnego Lwowa, autor słynnego poloneza (z filmu “Pan Tadeusz”), często wykorzystywanego na studniówkach. Tę paletę czołowych postaci polskiej estrady uzupełnia Czesław Wydrzycki (Niemen), Leopold Kleinaman Kozłowski ostatni klezmer Galicji. Wiedza o polskości Kresów jest potrzebna Polakom dla podtrzymania naszej samoświadomości, a dzięki takim ludziom, jak m.in. dr Tadeusz Samborski i Tomasz Kuba Kozłowski to się udaje.