Pogwizdów walczy o szkołę

0
1251

W czwartek, 3 stycznia br. o godz. 17 w sali gimnastycznej Szkoły w Pogwizdowie odbyło się spotkanie zainicjowane przez Dolnośląskiego Kuratora Oświaty – Romana Kowalczyka, na które licznie przybyli rodzice uczniów, nauczyciele, mieszkańcy Pogwizdowa oraz innych miejscowości gminy, wójt gminy Paszowice, radni oraz poseł Elżbieta Witek, którą zaprosili rodzice zaniepokojeni poczynaniami władz gminy. Głównym powodem spotkania jest kolejna próba likwidacji szkoły przez wójta oraz radę gminy. 4 grudnia 2018 r. ponownie przyjęto uchwałę o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Pogwizdowie, pomimo protestów rodziców i mieszkańców.
Od ostatniego spotkania z kuratorem w listopadzie 2017 r. minął ponad rok, a władze gminy nie podjęły żadnej próby rozmów z rodzicami uczniów czy nauczycielami szkoły. Czwartkowe ponad 4-godzinne spotkanie dało możliwość wypowiedzenia się każdej ze stron. Rodzice i mieszkańcy zadawali mnóstwo pytań wójtowi oraz radnym, lecz w większości przypadków nie otrzymali rzeczowej odpowiedzi.
Przedstawiciele gminy podkreślali kwestię ekonomii i demografii. Wielka szkoda, że żaden z radnych nie pojawił się w szkole z własnej inicjatywy przed głosowaniem nad w/w uchwałą, by porozmawiać o sprawie z rodzicami oraz pracownikami szkoły. Nie zadali sobie trudu, by zapytać nas o zdanie. Znaleźli się nawet tacy radni, którzy pierwszy raz w dniu spotkania byli w tej szkole. Jednak początkiem grudnia zagłosowali za jej likwidacją. Gdzie radni byli wcześniej? Dopiero podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że w grudniu wójt wraz z radnymi był na spotkaniu z Dolnośląskim Kuratorem Oświaty. Dodatkowo 3 stycznia, czyli w dniu zebrania, w szkole odbyła się wizytacja ze strony Kuratorium Oświaty oraz Urzędu Gminy Paszowice. Szkoda, że urząd nie powiadomił o tym wszystkich członków komisji ds. oświaty. Nie możemy zrozumieć, co było powodem takiego działania. Jest to kolejna bardzo przykra sytuacja, która ukazuje podział i zdawkowe traktowanie ościennych miejscowości, do których należy m. in. Pogwizdów. Pojawiły się też nagle mgliste wizje zagospodarowania terenu i budynków szkoły w Pogwizdowie w przypadku jej likwidacji. Jak powiedziano, miałby tam powstać ośrodek kultury. Jednak te deklaracje nie były poparte żadnymi konkretami. Odnieśliśmy wrażenie, że brak jest jakiejkolwiek koncepcji dla tego terenu ze strony włodarzy gminy. Wójt wspomniał też o tworzeniu nowego przedszkola w Paszowicach. Z jednej strony zamyka szkołę z braku środków oraz niżu demograficznego, jednak buduje nowe przedszkole w Paszowicach. Pojawia się zatem pytanie: nie ma pieniędzy na utrzymanie szkoły, a na budowę przedszkola i stworzenie ośrodka kultury są? Jak potwierdzili przedstawiciele gminy, budynki te będzie trzeba odpowiednio przystosować do proponowanych celów. Czy są zatem zabezpieczone środki w budżecie gminy? Odpowiedź nie padła. Kwestia ta bardzo zbulwersowała obecnych na spotkaniu. Szkoła nie była dofinansowywana latami przez gminę, ponieważ skupiono się na nakładach dla pozostałych dwóch gminnych szkół, dzięki czemu władze chwalą się ich stanem i wyposażeniem. Dlatego łatwo potem podać jako jeden z argumentów za zamknięciem szkoły kwestię stanu technicznego czy wyposażenia, przy czym podkreślić należy, że niewiele się ono różni od chociażby szkoły w Wiadrowie. Dodać należy, że pozyskane w ramach różnych projektów i programów środki finansowe, zostały pozyskane z wniosku dyrekcji Szkoły Podstawowej w Pogwizdowie, ponieważ sama szkoła nie może startować w projektach o pozyskanie środków zewnętrznych, więc robiła to we współpracy z gminą. Co następnie gmina przypisuje sobie jako sukces. Takich przykładów jest więcej. Pomimo wielu zabiegów ze strony włodarza gminy rodzice świadomie podjęli decyzję, kierując swoje dzieci do tej placówki. Rodzicom, mieszkańcom i kadrze pedagogicznej zależy na zachowaniu szkoły z wieloletnimi, ponad 70-letnimi tradycjami, w której dzieci czują się dobrze i chętnie do niej uczęszczają. Jak podkreślali mieszkańcy zabierający głos na spotkaniu, jeszcze nigdy mieszkańcy gminy nie byli tak skłóceni jak obecnie. Komentarze o odwlekających się inwestycjach w budowę wodociągu, chodników, poprawy dróg itp. z powodu utrzymywania szkoły w Pogwizdowie nijak się mają do rzeczywistości, ale skutecznie się je rozpowszechnia, wzbudzając w ten sposób wzajemne negatywne emocje wśród społeczności gminnej. Przykre jest, jeśli włącza się w to również dzieci, a jednocześnie zapomina, że to właśnie o ich dobro chodzi.
Po raz kolejny wójt usłyszał głos społeczności. Tym głosem było i jest niezmienne zdanie, że rodzice oraz mieszkańcy chcą dalszego funkcjonowania szkoły w Pogwizdowie. Podkreślano to wielokrotnie. Wiele osób jest zaangażowanych w działania mające na celu prawidłowe funkcjonowanie placówki. Jak widać wola społeczeństwa jest, jednak napotyka ona na przeszkody ze strony władz samorządowych.
Rzeczową wypowiedź zaprezentował Dolnośląski Kurator Oświaty – Roman Kowalczyk, ważący argumenty obu stron: rodziców i społeczności lokalnej oraz władz gminy. To do niego należy ostateczna decyzja w sprawie szkoły, na której podjęcie ma czas do 7 stycznia br.
Swoje zdanie oraz poparcie dla rodziców wyraziła także poseł Elżbieta Witek, podkreślając swoje wieloletnie doświadczenie pedagoga, jak również dyrektora jednej ze szkół w Jaworze, a co za tym idzie znajomość realiów i problemów oświaty. Dziękujemy pani poseł za słowa wsparcia.
Liczymy, że wójt udzieli wreszcie rzeczowej odpowiedzi na pytania zadane w trakcie spotkania.
Rodzice uczniów SP w Pogwizdowie oraz mieszkańcy