Jaworscy policjanci zatrzymali dwoje młodych ludzi, którzy byli w posiadaniu skradzionych rowerów. Jak się okazało był to wierzchołek góry lodowej, bowiem funkcjonariusze udowodnili podejrzanym szereg innych włamań i kradzieży. Złodzieje zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Teraz grozi im kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło po tym, jak oficer dyżurny jaworskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży rowerów. Podjęte przez funkcjonariuszy szybkie działania już następnego dnia doprowadziły ujęcia dwóch osób. To młodzi mieszkańcy Jawora: 19-letnia dziewczyna oraz jej 21-letni chłopak. Oboje nie kryli zaskoczenia zatrzymaniem przez policjantów. Funkcjonariusze odnaleźli u nich skradzione trzy rowery. Jak się później okazało, był to wierzchołek góry lodowej. Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci udowodnili zatrzymanym szereg innych włamań i kradzieży w okresie maja i czerwca br. Swoim działaniem złodzieje wyrządzili straty na kwotę ponad 11 tys. złotych.
Podejrzani usłyszeli łącznie 13 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Para miała już wcześniej na swoim koncie podobne czyny. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Najbliższe trzy miesiące spędzą oni w odosobnieniu, oczekując na rozprawę sądową. Powrót do przestępstwa, czyli tzw. „recydywa”, w ich przypadku spowodowała zwiększenie zagrożenia karą pozbawienia wolności z 10 aż do 15 lat.
p.o. Oficer Prasowy KPP w Jaworze
kom. Łukasz Kubiś
