W poniedziałek w całej Polsce prowadzono wzmożone kontrole trzeźwości kierowców. Szczególnie zwracano uwagę na ciężarówki. Jedna w Jaworze sama zwróciła na siebie uwagę…
W trakcie ogólnopolskiej akcji patrol jaworskiej drogówki, tuż po godz. 8 rano na jednej z dróg wylotowych z miasta zauważył ciężarową Scanię z naczepą. – Kierujący tym zestawem na widok mundurowych zatrzymał się, a następnie zawrócił i odjechał w kierunku centrum Jawora. Policjanci widząc to nietypowe zachowanie postanowili sprawdzić, dlaczego siedzący za kierownicą ciężarówki mężczyzna nagle postanowił zmienić swoją trasę – wyjaśnia Kordian Mazuryk, oficer prasowy jaworskiej policji. – Funkcjonariusze po chwili dogonili pojazd i zatrzymali do kontroli.
Wtedy wyszło na jaw dlaczego kierowca postanowił zmienić trasę przejazdu. W wydychanym powietrzu miał jeszcze 0,6 promila alkoholu.
– 42-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego – trzeba przyznać był szczery wobec mundurowych. Tłumaczył, ze na widok patrolu stracił pewność co do tego czy jest trzeźwy, dlatego próbował niepostrzeżenie zmienić drogę. Stwierdził, że dzień wcześniej, wieczorem wypił cztery piwa, a siadając za kierownicę czuł się dobrze. Miał jechać do pobliskiej kopalni po kruszywo, które woził na budowę trasy S-3 – dodaje Mazuryk.
Mężczyzna musiał oddać prawo jazdy. Sąd zdecyduje jaka ostatecznie spotka go kara. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz nawet do 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów.