20 grudnia 2020 r. odbyła się Jaworska Liga Sparingowa. W rywalizacji wzięło udział 68 zawodników z 6 klubów z Dolnego Śląska: Kickfighter Zgorzelec, AEP Vorenus Jawor, Shido-Team Jelenia Góra, Polkon Fight Legnica, Hobby Fight Legnica, Malinowski Team “Armia Polkowice”.
Walki miały charakter sparingowy, lecz stały na bardzo wysokim poziomie sportowym. Sparingi były przewidziane dla osób, które wchodzą dopiero na ścieżkę zawodniczą, jednakże nie zabrakło również doświadczonych fighterów, co podniosło prestiż tej ligi.
Jaworski klub Vorenus reprezentowało 16 zawodników: Weronika Jastrzębska, Adrian Chudzik, Daniel Cidyło, Kacper Woźniakiewicz, Artur Bieniek, Bronek Głuszko, Kacper Folc, Lucek Wróbel, Karol Bialus, Jakub Kwak, Patryk Kisielewski, Dawid Sokołowski, Michał Skulski, Kacper Iwanicki, Kacper Semieniuk. Niektórzy zawodnicy stoczyli po dwa pojedynki czym pokazali charakter oraz nieustępliwość w pokonywaniu swoich słabości.
Każda walka stała na bardzo wysokim poziomie sportowym. Większość wyrównanych walk kończyła się remisem, a pojedynki z dużą przewagą jednego z zawodników uczyły pokory i są motywacją do dalszej cięższej pracy. Celem ligi nie są wygrane czy przegrane walki, celem jest obycie się w pojedynku z zawodnikiem z innego klubu, poradzenie sobie ze swoimi słabościami jeszcze przed wejściem na ring. Obserwowanie zawodników, rozmowa z nimi i wspieranie właśnie przed rozpoczęciem swojej walki. To daje przedsmak tego, co dzieje się na zawodach rangi Mistrzostw Polski, gdzie przyjeżdżają zawodnicy z całego kraju. A my stwarzamy okazje żeby do tego się przygotować jak najlepiej.
Walki były w większości wyrównane, gdyż zawodnicy byli tej samej klasy i dzięki temu było to piękne widowisko dla oka. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Weronika Jastrzębska, która stoczyła dwa pojedynki: jeden w boksie, drugi w kickboxingu. W każdym była liczona, mimo to nie poddała się i walczyła do samego końca. Był to jej pierwszy start i pokazała się z jak najlepszej strony, walczyła z bardziej doświadczonymi zawodniczkami na wyrównanym poziomie. Na pewno będzie o niej głośno.
Kacper Folc to kolejny zawodnik z naszego klubu wyróżniający się podczas ligi. W pierwszej rundzie dominował przeciwnik, w drugiej Kacper w końcu zaczął słuchać uwag trenera i pokazał co to znaczy dominacja, pozostawiając bardzo dużo serca w ringu.
Jakub Wróbel jest następnym zawodnikiem, który zasługuje na uznanie. Miał praktycznie dwie walki po sobie, na treningu szczególnie się nie wyróżniał, ale się słuchał, co przełożyło się na walki w ringu. Tu znacznie się wyróżniał i stoczył wyrównane pojedynki z bardziej doświadczonymi zawodnikami.Warto dodać, że trenuje niecały rok.
Kacper Woźniakiewicz to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników jaworskiego klubu. Również stoczył dwa pojedynki. Pierwszy w boksie, bardzo profesjonalnie kontrolując walkę i nie wdając się w awantury, bo wiedział, że ma przed sobą jeszcze jedną walkę. Pokazał tym samym obycie między linami. Walkę w formule K-1 stoczył z bardzo doświadczonym zawodnikiem z Jeleniej Góry – Kacprem Stemplewskim. Ich starcie można określić jedną z najładniejszych walk podczas ligi – bardzo dynamiczna i wyrównana. Obaj zawodnicy pokazali dobry kickboxing, za co należą im się wielkie brawa.
Organizatorzy ligi składają podziękowania za zabezpieczenie medyczne dla kolegi z Wrocławia, za medale i możliwość przeprowadzenia tego wydarzenia dla gminy Jawor, za fotorelację dla Agnieszki Lenart, Mariusza Błaszczaka, Adama Żyworonka, Daniela Śmiłowskiego z TV Regionalna.pl.
(GL)