Urzędnicy na rowerach ruszyli w teren

0
136

Władze Polkowic przesiadły się na rowery i ruszyły w teren, aby opracować plan budowy ścieżek rowerowych. Obecnie na terenie gminy jest piętnaście kilometrów ścieżek rowerowych. Docelowo, ma ich być pięćdziesiąt km.

 

Urzędnicy Gminy Polkowice na czele z burmistrzem ruszyli w teren, aby przygotować plan ścieżek rowerowych. Zakłada się, że rowerem będzie można dotrzeć do wszystkich miejscowości w obrębie Gminy Polkowice. Docelowo powstanie 50 km ścieżek, zarówno typowo rekreacyjne, turystyczne oraz tworzących najkrótsze trasy dojazdowa do celu. Ważnym głosem doradczym w sprawie budowy ścieżek rowerowych będzie specjalnie powołany zespół.

– Przede wszystkim chcemy zaprosić do tego zespołu mieszkańców, osoby, które jeżdżą na rowerach amatorsko i zawodowo – mówi Łukasz Puźniecki, Burmistrz Polkowic. – Zespół zatwierdzi dokument, tak abyśmy budując ścieżki rowerowe robili to dobrze, z akceptacją mieszkańców.

Do tej pory, jak podkreśla burmistrz, ścieżki budowane były na terenie miasta. Natomiast zgodnie z nową koncepcją, budowy 50 km ścieżek rowerowych, więcej tras będzie na terenie gminy.

– Plan jest taki, aby powołany przez burmistrza zespół w zakresie budowy ścieżek dostał wytyczne, jak te ścieżki połączyć w całość – wyjaśnia Tomasz Duszyński, kierownik referatu inwestycji w ratuszu. – Mamy plany połączenia wszystkich miejscowości w obrębie Gminy Polkowice, zarówno ścieżkami typowo rekreacyjnymi, turystycznymi, jak i takimi, nazwijmy to, użytkowymi, po najkrótszej trasie.

– W dalszym ciągu realizujemy zobowiązanie wobec mieszkańców – podkreśla Mariusz Zybaczyński, wiceprzewodniczący rady miejskiej. – Chcemy, aby mieszkańcy mieli możliwość swobodnego poruszania się nie tylko w mieście, ale też poza jego granicami. W każdą stronę powinniśmy rozbudować pajęczynę ścieżek.

Objazd terenu ma pokazać, jak plany wykonać najlepiej, z korzyścią dla mieszkańców.

– Chcemy też dotrzeć do kolejnych gmin naszego powiatu – dodaje Jan Wojtowicz, Wicestarosta Polkowicki. – Dziś jedziemy w teren, zobaczyć ścieżki. To będzie początek. Mamy kilka pomysłów. Zobaczymy, na ile są one realne. Na mapach wygląda to bardzo dobrze. Sprawdzimy to w terenie.

Mieszkańcy Polkowic już zgłaszają swoje rozwiązania. Podpowiadają urzędnikom, gdzie obniżyć progi, w jaki sposób je połączyć.