Jesienią 2017 r. do Sadów przyjechał mój kolega ze szkoły podstawowej Kazik Grondowski, na stałe mieszkający w Bielefeld w Niemczech. Jego przyjazd był związany z odwiedzinami grobów bliższej i dalszej rodziny, którzy pochowani są na cmentarzu parafialnym.
Zwyczajowo, przy okazji wizyty u brata, Kazik również odwiedza mnie. Rozmawiamy tak jak rozmawiają koledzy z 50-letnim stażem, o różnych sprawach, bardziej lub mniej poważnych. Najczęściej wspominamy naukę w szkole podstawowej, chwile i zdarzenia wesołe, znaczące. Zawsze mowa jest o koleżankach i kolegach, naszych rówieśnikach. Kazik mówił, że ma bezpośredni kontakt z trzema koleżankami, że w rozmowach z nimi pojawił się pomysł kolejnego – już trzeciego – spotkania naszej klasy. Jego argumenty bardzo mnie ujęły. Już na drugi dzień odwiedziliśmy troje naszych rówieśników w Sadach, mówiliśmy o tym projekcie, a 1 listopada na cmentarzu natknęliśmy się na kolejnych przyjaciół ze szkoły, którzy zjechali na święto zmarłych.
Zasiane ziarno zaczęło nabierać kształtów w maju 2018 r. Rozpoczęliśmy wieszczenie kolegom o planowanym spotkaniu na początku lipca, oczekując jasnych deklaracji obecności. Kilka osób dało się łatwo przekonać, a co do niektórych nie mieliśmy żadnych danych kontaktowych. Udało się jednak dotrzeć z informacją do większości koleżanek i kolegów.
Zaczęły się prace organizacyjne, tzn. umówienie się z dyr. szkoły, na przyjęcie naszej grupy w murach, w których spędziliśmy 8 lat nauki. Już wtedy wyznaczyliśmy datę spotkania na 30 czerwca 2018 r. Program Spotkania-Zjazdu Absolwentów Szkoły Podstawowej Sadów Górnych z roku szkolnego 1970/71, przywidywał około 2 godzinny pobyt w szkole, a następnie wyjazd na wspólne biesiadowanie, którego organizacją zajęła się koleżanka Basia.
Długie godziny spędzone razem pozwoliły przywrócić wspomnienia z minionych lat naszej młodości, i życia dorosłego.
Należy podkreślić, że obecność wychowawczyni naszej klasy Haliny Milanowskiej i jej męża Alfreda, były dla nas wychowanków bardzo ważnym elementem spotkania.
Na spotkaniu byli: Halina Milanowska – wychowawczyni klasy, Alfred Milanowski – nauczyciel, Bogumiła Ogrodniczak – obecna dyrektor SP; uczniowie: Irena Ostrowska Trzcińska, Kazimierz Grondowski, Barbara Dzikowska Wójcik, Janina Jarema Dmytrasz, Jan Haupt, Danuta Pękala, Stanisława Drąg Janyga, Helena Zapotoczna Waligóra, Czesław Zapotoczny.
Tę uroczystość wykorzystano też na prezentację monografii mówiącej o Sadach „Sady Górne, Sady Dolne dzieje wsi 1945 – 2015” autorstwa Szczepana Napory. Poinformowano biesiadników o regionalnych opracowaniach, w których jest mowa o rodzinnej wsi absolwentów. Mowa była o: „Przełęczy Pojednania” I i II, i o „Doniosłym Jubileuszu 1945-2015”. Zaprezentowano fragmenty opracowywanej kroniki szkoły. Wzbudziło to duże zainteresowanie, gdyż wszystkie te opracowania dotyczyły Sadów (i sąsiednich wsi), z których pochodzili uczestnicy spotkania, a ich rodzice byli osadnikami z 1945, bądź 1946 r. Kilka prac pojechało w różne regiony Polski i Europy w postaci papierowej i elektronicznej.
Przy stole padały propozycje i deklaracje następnych spotkań, a najbliższą okazją wydaje się być 2021 rok – 50 rocznica ukończenia edukacji w naszej małej, przytulnej i najlepszej szkole.
opr. i fot. Czesław Zapotoczny