Jasełka wielu pokoleń [FOTO]

0
2997

Przepiękne kreacje, doborowa muzyka i perfekcyjnie wyuczone role. Wielopokoleniowe jasełka w Wądrożu Wielkim przyciągnęły tłumy. Każdy chciał zobaczyć popis młodych artystów ze szkoły im. Jana Kochanowskiego. Były zasłużone owacje na stojąco i słodki poczęstunek. Zabrakło tylko bisów.

Sala w Wądrożu Wielkim zamieniła się na kilka godzin w prawdziwą scenę teatralną. I wcale nie przesadzimy, że takiego wystroju, choreografii i sztuki aktorskiej nie powstydziłby się żaden teatr. Dzieci opowiedziały historię odwiecznej walki dobra ze złem. Młody chłopiec, podatny na różne pokusy musiał dokonywać wyborów. I jak to w życiu bywa różnie kończyły się jego dylematy. Ostatecznie zwycięża dobro i z narodzinami małego Jezusa bohater przeżywa przebudzenie i wraca na dobrą drogę. Na zakończenie były łzy wzruszenia, a oklaskom nie było końca. Przedstawienie było dedykowane ks. proboszczowi Mirosławowi Wątruchowi, który obchodził właśnie urodziny. Wygląda na to, że premiera nie była ostatnim występem dzieci i być może pochwalą się swoimi zdolnościami przed jeszcze większą publicznością. Wójt Elżbieta Jedlecka złożyła artystom gratulacje i zadeklarowała możliwość występu we Wrocławiu. Pomysł poparł wiceprzewodniczący Rady Gminy Andrzej Hawran więc prezentacja w stolicy Dolnego Śląska murowana. Po jasełkach był przygotowany słodki poczęstunek. Tu swoją rolę odegrało starsze pokolenie mieszkańców. Gospodynie upiekły domowe ciasta i inne świąteczne smakołyki. – Jasełka były zwieńczeniem projektu pn. Z kulturą i tradycją w przyszłość, który był finansowany ze środków budżetu Województwa Dolnośląskiego – podkreśla dyrektor szkoły w Wądrożu Wielkim, Zofia Pyż.