Sygnalizacja najprędzej po wyborach (?!)

1
2163

W przyszłorocznym budżecie powiatu nie znajdą się pieniądze na budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Piastowskiej i Armii Krajowej. Tak zadecydowała dzisiaj komisja budżetowa, która spotkała się tuż przed sesją Rady Powiatu Jaworskiego.

Dzisiejsza sesja w powiecie rozpoczęła się z dużym opóźnieniem za sprawą komisji budżetowej, która debatowała nad planem wydatków na 2018 r. – Niestety nie przewidziano środków w przyszłorocznym budżecie na budowę sygnalizacji – powiedział nam rozczarowany decyzją komisji radny Mariusz Barański. Wygląda na to, że zmianą organizacji ruchu na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Piastowską zgodnie z wolą i życzeniem wielu mieszkańców zajmie się dopiero nowa Rada Powiatu z nowo wybranym starostą po kolejnych wyborach samorządowych. Tymczasem problemów w powiecie przybywa. Przed sesją do rąk radnych trafił list od pracowników Powiatowego Urzędu Pracy, w którym po raz kolejny wyrażają prośbę o godne wynagrodzenie za swoją pracę. Zatrudnieni w PUP pracownicy podkreślają, że wg projektu budżetu na 2018 r. nie przewiduje ani obiecanych wcześniej przez starostę podwyżek wynagrodzeń, ani nie zaspakaja podstawowych potrzeb prawidłowego funkcjonowania placówki. Podczas dyskusji, którą wywołała na koniec spotkania radna Grażyna Gajda starosta wskazał w pewnym sensie winnego takiego stanu. PUP znalazł się w trudnej sytuacji finansowej przez burmistrza i gminę, ponieważ nie zwolnił Urzędu z opłat czynszowych. Budżet został nadwyrężony ze względu na odejście na emeryturę dyr. Dziasek (6-ściomiesięczna odprawa + nagroda jubileuszowa) i stąd bilans wychodzi na minus. Czym była uzasadniona odmowna decyzja gminy? Najpierw starosta stwierdził, że nie była uzasadniona wcale, następnie odniósł się jednak do faktu zaprzestania remontów lokalu przez PUP, które od wielu lat były warunkiem zwolnienia z opłat czynszowych od 1992 r.. Starosta Laskowski liczy na to, że burmistrz zmieni zdanie gdy PUP zadeklaruje wymianę ogrzewania budynku PUP z elektrycznego na gazowe. Poruszony został też problem mieszkańców ul. Kopernika. Wskutek nowej organizacji ruchu wszystkie pojazdy z ul. Szpitalnej kierowane są do centrum właśnie przez tą ulicę. – Kiedy skończy się nasz horror? – pytała w imieniu mieszkańców radna Grażyna Gajda. – Mam nadzieję, że problem mieszkańców ul. Kopernika i tej części miasta skończy się z chwilą zakończenia remontu DK3 – odpowiedział starosta i dodał, że opóźniane zakończenie remontu planowane jest na 15 grudnia.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.