Na budowie drogi S3 odkryto stare cmentarzysko

0
4288
gmina Paszowice

Blisko tysiąc pochówków sprzed ponad 3 tys. lat odkryli archeolodzy w Paszowicach (woj. dolnośląskie) na trasie planowanej drogi S3. Na kilkunastu naczyniach znalezionych wewnątrz grobów widoczne są namalowane swastyki, spirale i inne wzory.

“W sumie znaleźliśmy około tysiąc siedmiuset naczyń – urn grobowych z prochami zmarłych i naczyń, w których bliscy złożyli w czasie pogrzebu żywność i dary grobowe. Ogrom odkryć zaskoczył nas!” – zaznacza kierownik badań, Piotr Janczewski z pracowni Archgeo. Tam, gdzie nie było urn, spopielone szczątki zostały wsypane wprost do jamy grobowej. To jedno z większych cmentarzysk z tego okresu w tym regionie.

Na cmentarzysku spoczęli przedstawiciele społeczności kultury łużyckiej, rolnicy i hodowcy zwierząt. O tym, że doskonale radzili sobie również w wytwarzaniem metali, świadczą pozostałości pieców odkryte niedaleko badanego cmentarzyska w Paszowicach.

O bogactwie cmentarzyska świadczy różnorodność odkrytych tam ceramicznych naczyń (w sumie – kilkunastu). Część z nich była zdobiona guzami, część – malunkami wykonanymi czarnym barwnikiem na jasnym pomarańczowym tle – relacjonują archeolodzy. Wśród namalowanych wzorów pojawiają się figury geometryczne, spirale, trójkąty, trykwetry i swastyki – te ostatnie, zdaniem badaczy, związane są z symboliką solarną.

Na jednym z naczyń znajdował się – być może – wizerunek kobiety. “Przedstawiono ją w formie kubistycznej. Przypuszczamy, że jest to bogini płodności, na co wskazują obfite kształty przedstawionej postaci” – dodaje Janczewski.

Na przestrzeni lat, w czasie których dawni mieszkańcy badanej okolicy korzystali z cmentarzyska, zmieniała się forma i kształt urn, do których wsypywano szczątki zmarłych. Wspólną cechą naczyń jest fakt, że wykonano je w pieczołowity sposób: są cienkościenne i bardzo estetyczne, w przeciwieństwie do tych odkrywanych na pobliskiej osadzie z tego samego okresu – podkreślają naukowcy.

Oprócz urn i naczyń w części grobów archeolodzy znaleźli też kilkadziesiąt przedmiotów z brązu i żelaza. Są to m.in. narzędzia – sierpy i noże, ale też ozdoby – w tym szpile, bransolety i naszyjniki. W jednym grobie odkryto broń, czekan z brązu.

“Znaczenie tego przedmiotu mogło być symboliczne – prestiżowe. Przypuszczamy, że w grobie, w którym go znaleźliśmy, pochowano osobę ważną, być może wodza” – opowiada Janczewski.

Wykonane z metali przedmioty leżały najczęściej obok urn i innych naczyń, drobniejsze przedmioty (zausznice czy szpile) rzadziej znajdowały się wewnątrz urn wraz ze szczątkami.

Cmentarzysko funkcjonowało przez ponad pół tysiąca lat – oceniają archeolodzy. W tym czasie ulegał zmianie rytuał pogrzebowy. Niektórym urnom towarzyszyło zaledwie jedno dodatkowe naczynie ceramiczne, innym – wiele, co można wiązać ze zmieniającą się modą lub różnicą w majętności zmarłych. Badacze zwracają też uwagę na fakt, że część grobów była wkopana w te, które powstały już wcześniej. “Po pewnym czasie nie pamiętano, w którym miejscu znajdowały się poprzednie groby, zapewne sprzed kilkudziesięciu – a może nawet ponad stu lat” – tłumaczy archeolog.

Największe wrażenie na archeologach zrobiły obszerne groby, których komory obłożono dużymi głazami, jak też usypane z ziemi i kamieni pochówki kurhanowe. Pojedyncze groby znajdowały się w ich górnej części i nie zachowały się do dziś (pradziejowe cmentarzysko znajduje się na polu rolnym, i wszystkie znalezione kurhany zostały już dawno rozorane). W przypadku kilkunastu kurhanów do naszych czasów zachowały się jedynie fundamenty. Średnica kopców wynosiła maksymalnie 7-8 m.

Wykopaliska w Paszowicach, prowadzone na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, trwały od marca do listopada. Obecnie zabytki trafiły do konserwatorów i specjalistów, którzy przygotują ich naukowe opracowanie. Jak poinformował PAP Janczewski, za rok zabytki zostaną przekazane do Muzeum Regionalnego w Jaworze, gdzie powstanie obszerna wystawa na temat pradziejowego cmentarzyska.

www.paszowice.pl