Rozwój miasta w dużej mierze zależy od jego kondycji gospodarczej. Dlatego właśnie niemal od pierwszych dni swojego urzędowania nowy burmistrz postawił na rozwój gospodarczy miasta. W Jaworze powstał teren inwestycyjny, którym zainteresowali się najwięksi producenci branży samochodowej. Duże bezrobocie doskwierające regionowi powoduje, że każde nowe miejsce pracy jest na wagę złota. Choć w Jaworze nie ma jeszcze pierwszego inwestora, to o mieście mówią w całej Polsce. O rozwoju inwestycyjnym stolicy powiatu jaworskiego z burmistrzem Emilianem Berą rozmawia Piotr Krażewski.
Czy Jawor ma szansę stać się miejscem dla poważnych inwestycji?
– Nie mam żadnych wątpliwości, że tak. Gdybym w to nie wierzył, to w grudniu 2014 roku nie rozpocząłbym działań na rzecz utworzenia dużego obszaru inwestycyjnego. W kampanii nie mówiłbym o potrzebie nowych inwestycji oraz nowych miejscach pracy. Jaguar udowodnił, że ta na początku być może „szalona” propozycja inwestycyjna była godna uwagi. Mercedes Benz nie zmniejszył tego zainteresowania.
Rzeczywiście to były szalone decyzje?
– Początki zawsze są trudne. Miałem cel i swoje wyobrażenie na temat rozwoju miasta. Pytaniem na wtedy było jak przekonać do inwestowania w pole buraków. Jak pokazać miasto jako nieoszlifowany diament. Przecież nie każdy wtedy wierzył, że cokolwiek się uda. Ba i dzisiaj zapewne tacy się znajdą. To normalne, a moim zadaniem jest pokazanie, że to co robię ma sens. Na portalu pisano dosadnie, że prędzej buraki wyrosną do góry korzeniem niż Bera ściągnie kogokolwiek do Jawora. To pokazało, że nigdy nie warto się poddawać. Dzisiaj już oficjalnie mamy strefę, a inwestorzy to już tylko kwestia czasu.
W strefie widać pierwsze działania
– To są poważne sygnały, że Jawor obrał dobry kurs. Ilość sprzętu oraz ludzi robi imponujące wrażenie. Teren z dnia na dzień zmienia się, dając jednocześnie szansę na rozwój strefy. Wyrównywanie terenu dla przyszłych inwestorów będzie powodować jeszcze większe zainteresowaniem naszym miastem. To też znak, że żarty się skończyły, a zaczyna się poważna robota.
Inwestorzy w mieście to także wyzwania
– Inwestorzy to przede wszystkim szansa na rozwój na wiele lat do przodu. Wszystkim wyzwaniom musimy stawić czoło. Nic samo się nie stanie, bez zaangażowania nie będzie efektów. Wiele pracy już wykonaliśmy, i jesteśmy gotowi na kolejne wyzwania. Mam plan na rozwój miasta i chcę aby wszyscy na nim skorzystali.
Więcej jest jednak plusów, niż minusów?
Zdecydowanie tak. Jeśli chcemy aby nasze miasto się rozwijało musimy szukać nowych możliwości. Tutaj niebagatelne znaczenie będzie miała jakość inwestycji. Nie do przecenienia jest budowanie nadziei na lepszą przyszłość w mieście.
Czeka pan na tego pierwszego inwestora?
Na tego pierwszego szczególnie, ale i następnych. Mamy wiele miejsca dla inwestorów i chcemy aby Jawor kojarzył się z rozwojem i dobrym miejscem do życia. Będę naprawdę dumny kiedy już oficjalnie powiemy o inwestorze.
Dziękuję za rozmowę
Panie burmistrzu jestem bardzo dumna z tego co pan robi dla Jawora. Efekty są bardzo okazałe. Życzę panu dużo siły!
Jawor zaczyna żyć. Dziękuję za extra skwerki to naprawdę super pomysł
Bardzo mądre podejście do rozwoju miasta. Jeśli uda się ściągnąć jakiegokolwiek inwestora to będzie ogromny sukces pana i Jawora. Niech powstanie chociaż jedno miejsce pracy to już jest świetna sytuacja. Poważnie podziwiam!
Wszyscy poprzednicy mówili to się nie da. Nie ma co ryzykować nie mieli planu tylko administrowali tym Miastem. Aż przyszedł Bera i pokazał że można. Pewnie nikt mu nie powiedział że to nie możliwe.
Pożyjemy zobaczymy już Jaguara załatwił. Mercedes to tombak iluzja utopia. Zapomnijcie że ktoś tam coś wybuduje dobrze pisali na powiecie24 że tam tylko pole butaczane co najwyżej. Chyba że bera cukrowniczej uruchomi.
Pożyjemy zobaczymy już Jaguara załatwił. Mercedes to tombak iluzja utopia. Zapomnijcie że ktoś tam coś wybuduje dobrze pisali na powiecie24 że tam tylko pole butaczane co najwyżej. Chyba że bera cukrowniczej uruchomi.
Ta jasne prędzej mi kaktus na ręce wyrosnie. Już z Jaguara naobiecywal.
Ale się pesymisci zdziwicie. Jak w gazecie wrocławskiej Rzeczpospolitej pulsie biznesu wyborczej pisali to musi być. I zatkało wam wtedy kakao
Tiaa.. przestań chłopie p…. nikt w twoje bajdurzenie nie uwierzy już mial byc jaguar i co???? Teraz mercedes buahaaa
Ten nasz jaworek jest taki ładny a jaki zaniedbany. Myślałem że to miasto skazane jest na zapomnienie. Wyjechałem za granicę kilka lat temu i teraz widzę że dzieje się w mieście. Nawet na wyspach pisali o jaworze. Początkowo myślałem że to jakiś żart ale okazało się że to prawda. Może i teraz też nie wyjdzie z tym mercem ale za to inni się dowiedzą o mieście. Trzymam kciuki
Nie ma co się przejmować i działać swoje 😉 pawson zjedz snickersa i przestań gwiazdorzyć 😉 na wszystko przyjdzie czas. Dobrze ze juz cos sie dzieje i spycharki jeżdżą po terenie.
Trzeba być niezłym mózgiem, aby wymyślić takie coś (do buhaha). Gdyby nie lokalne władze mercedesa by nie było. Każdy kto temu zaprzecza musi być wyjątkowo tępym ignorantem. Nikt w Warszawie nie wpadł na pomysł, aby tu powstała strefa. Gdyby wpadł, to kolejna strefa powstałaby w województwie mazowieckim. Burmistrz Jawora zrobił swoje. Zagonił urzędników do roboty. Może na zdjęciach faktycznie jest go za dużo, ale chłop zasuwa więc niech się promuje. Zapowiadał strefę przed wyborami i dzisiaj strefa jest. Potrzebne jeszcze wbicie łopaty przez inwestora.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.