Kryminalni z Jawora zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Funkcjonariusze w jednym z domów na terenie miasta zabezpieczyli 14 krzewów i ponad pół kilograma ususzonej marihuany. W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali 38-letniego jaworzanina, który uprawiał zakazane rośliny oraz posiadał znaczną ilość środków odurzających. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Policjanci wydziału kryminalnego jaworskiej komendy na terenie jednej z posesji naszego miasta ujawnili nielegalną uprawę konopi. Plantacja marihuany zorganizowana była w jednym z domów, gdzie znaleziono 14 krzewów konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Jak ustalono, uprawa ta mogła dostarczyć znaczną ilość środka odurzającego. W wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do 38-letniego mężczyzny, policjanci ujawnili pięć szklanych słoi, w których znajdowało się ponad pół kilograma suszonej marihuany.
Na miejscu, gdzie policjanci zlokalizowali plantację, pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która wraz z technikiem kryminalistyki wykonała szczegółowe oględziny. W związku z uprawą i posiadaniem znacznej ilości narkotyków kryminalni zatrzymali na miejscu kompletnie zaskoczonego 38-letniego jaworzanina.
Mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzuty. Sąd Rejonowy w Jaworze zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Jawor