Strzelisty, ponad 100-letni buk stojący przy ul. Wrocławskiej łamał się już kilka razy w ciągu ostatnich lat. Obsychające gałęzie wiatr rzucał kilkanaście metrów od pnia. Zimą tego roku podczas wichury, która przeszła nad Jaworem, został solidnie nadłamany.
Potężna gałąź spadła na stojący pod drzewem samochód. Na szczęście uszkodzonym drzewem zainteresowały się służby miejskie –ZLK i skierowały wniosek o ścięcie drzewa do Urzędu Miasta.
Decyzja zapadła i kilka dni temu ekipa z ZLK ścięła drzewo, wynajmując w tym celu podnośnik, a przy okazji podcięto gałęzie na sąsiadującym drzewie. Po tych zabiegach uprzątnięto gałęzie i zrobiono porządek na posesji.
Wypada pochwalić pracowników ZLK, że mimo trudnej sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa uwinęli się sprawnie z tym drzewem.
Do usunięcia został jeszcze jeden suchy jesion, znajdujący się nieopodal w pobliżu garaży, który również przy silnym wietrze może wyrządzić szkody. Trudno dociec, czy wniosek o jego ścięcie został złożony do Urzędu Miasta.
Maria Ugniewska