Po blisko 9 latach przerwy wracają regionalne pociągi pasażerskie na linię Legnica-Lubin. Już w niedzielę – 9 czerwca pierwsi podróżni będą mieli możliwość skorzystać z tego połączenia. Trasa będzie pokonywana w około kwadrans.
Pierwszy pociąg regionalny na linii kolejowej nr 289 pomiędzy Lubinem a Legnicą wyruszy już w niedzielę, 9 czerwca 2019 roku. Na tej trasie uruchomionych zostanie 12 par pociągów w dni robocze i 10 w dni wolne. Czas przejazdu wyniesie około 15 minut. Rozkład jazdy pociągów pomiędzy Lubinem i Wrocławiem w dni robocze przewiduje 9 połączeń bezpośrednich (3 z przesiadką w Legnicy). W dni wolne pojedzie 6 bezpośrednich pociągów (4 z przesiadką w Legnicy). W przeciwnym kierunku z Wrocławia do Lubina jeździć będzie 10 pociągów bezpośrednich w dni robocze (plus 2 z przesiadką w Legnicy), a w weekendy 7 bezpośrednich (plus 3 z przesiadkami w Legnicy). Regionalne pociągi ekspresowe pokonają trasę Lubin – Wrocław w mniej niż godzinę. Pozostałe pociągi osobowe tylko w godzinę i kilkanaście minut.
– Łączymy miasta naszego regionu dostępną siecią kolejową. Chcemy, aby podróże po Dolnym Śląsku były szybkie i komfortowe – mówi marszałek Cezary Przybylski.
Pociągi regionalne Lubin-Legnica pokonywać będą trasę z prędkością maksymalną 120 km/h. Natomiast między Legnicą i Wrocławiem – 130 km/h. Po zakończeniu prac przez zarządcę linii – PKP PLK S.A. możliwe będzie osiągnięcie prędkości nawet do 160 km/h, co oznacza jeszcze krótszą podróż.
Modernizacja linii kolejowej nr 289 umożliwi znaczne skrócenie czasu przejazdu między Lubinem i Wrocławiem. Koleje Dolnośląskie zadbały o lepszą, zupełnie nową jakość podróży. Wszystkie pociągi będą wyposażone w klimatyzację, bezprzewodowy internet, komfortowe fotele i platformy dla niepełnosprawnych. Bezproblemowa jazda czeka także na rodziców z dziećmi przewożonymi w wózkach, rowerzystów oraz podróżnych ze zwierzętami (które w transporterach są przewożone bezpłatnie).
– To bardzo poważna zmiana. Mieszkańcy Lubina będą mogli bez problemu dostać się do Wrocławia i Legnicy. Nie będzie już żadnych opóźnień, a sama podróż będzie dużo bardziej komfortowa. Mamy zapisanych 12 par połączeń, ale będzie to systematyczne rozbudowywane – mówi Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
To nie jedyna dobra kolejowa wiadomość. Już za kilka miesięcy pociągi relacji Legnica – Wrocław – Dzierżoniów zostaną przedłużone do Bielawy. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei realizuje już prace przygotowawcze przy rewitalizacji linii kolejowej 341 Dzierżoniów Śląski – Bielawa Zachodnia. Będzie to wznowienie pasażerskiego ruchu kolejowego po 42 latach od jego zawieszenia. Zaplanowane jest to na jesień bieżącego roku. Samorząd województwa przygotowuje się również do przejęcia od PKP linii kolejowej z Bielawy do Srebrnej Góry.
Dodatkowo od 15 grudnia 2019 r. zaplanowano otwarcie kolejnego odcinka linii 289, tj. Lubin – Rudna Gwizdanów. Pozwoli to na przedłużenie pociągów z Lubina aż do Głogowa. Ostateczny termin ich uruchomienia zależy od postępów prac realizowanych przez zarządcę infrastruktury PKP PLK SA. Trwają również uzgodnienia z samorządami województw: lubuskiego i wielkopolskiego w sprawie wznowienia połączeń kolejowych na linii Głogów – Wschowa – Leszno od nowego rozkładu jazdy.