Na przejeździe kolejowym audi prawdopodobnie nie zatrzymało się przed znakiem STOP. Pojazd wjechał wprost pod szynobus. Kierujący autem zginął na miejscu.
Do tragedii doszło na przejeździe przy trasie Niedaszów – Mściwojów. Ok. godz. 16:40 autobus szynowy relacji Legnica – Jaworzyna Śl. uderzył w pojazd, który wjechał na niestrzeżony przejazd. – Nikt z pasażerów nie ucierpiał – powiedział nam Dariusz Kolubka, dyrektor Linii Kolejowych w Wałbrzychu. Na miejscu zdarzenia pracowały grupy specjalistów ze strony kolei i policji. Sprawą zajęła się prokuratura. – Przeprowadzono szereg czynności, był obecny biegły z zakresu ruchu drogowego, który po przeanalizowaniu całego materiału wyda opinię w tej sprawie. W tym momencie jest za wcześnie mówić o przyczynach zdarzenia – usłyszeliśmy od Ewy Owcarz z Prokuratury Rejonowej w Jaworze. Pierwsi na miejscu zdarzenia jak zwykle byli strażacy. – Po wydostaniu poszkodowanego z auta przystąpiliśmy do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej. Dojechały do nas zespoły ratownictwa medycznego. Niestety, lekarz stwierdził zgon poszkodowanego – powiedział nam kierujący akcją mł. asp. Łukasz Fuławka.
Z ustaleń policji wynika, że maszynista był trzeźwy. Na wyniki badań trzeźwości kierującego audi musimy poczekać.