12 lutego 1945 r. Armia Radziecka odbiła Jawor z rąk Niemieckich. Stwierdzenie takie może budzić kontrowersje, niemniej jednak jest to ważna dla miasta data. W tym dniu burmistrz Emilian Bera, Przewodniczący Rady Miejskiej Daniel Iwański, władze Powiatu Jaworskiego, członkowie związków kombatanckich, dzieci, młodzież i nauczyciele z jaworskich szkół i przedszkoli pod asystą honorową harcerzy oddali hołd ofiarom i bohaterom tamtych wydarzeń.
Kwiaty i wiązanki zostały złożone pod pomnikiem żołnierzy przy ul. Wyszyńskiego. Delegacje udały się też pod pomnik bohaterów Sybiru, a następnie w Szkole Podstawowej nr 2 odbyła się uroczysta akademia przygotowana przez wychowawców i uczniów tej szkoły. Na zaproszenie organizatorów w obchodach udział wzięli licznie kombatanci, m.in. seniorzy ze Związku Sybiraków, Stowarzyszenia Dzieci Wojny oraz ze Związku Kombatantów RP. Po wzruszającym przedstawieniu był czas na wspomnienia i rozmowy przy kawie. – Takim uroczystościom jak dziś, towarzyszy głęboka refleksja nad wydarzeniami, które tak boleśnie zapisały się w naszej historii. My, jako współczesne pokolenie, jesteśmy winni pamięć i szacunek poległym, którzy w czasach pełnych krwi, tragedii, hitlerowskich obozów, sowieckich łagrów i zmagań frontowych wykazali się tak wielką wolą walki i nadludzką odwagą – powiedział burmistrz Emilian Bera. Należy pamiętać, że wyzwolenie Jawora nie jest tożsame z powrotem do macierzy. – 12 lutego 1945 r. Armia Radziecka zdobyła miasto, jednak decyzje o powrocie Jawora do macierzy zapadły kilka miesięcy później na konferencji w Poczdamie. Już w kwietniu 1945 r. w Jaworze pojawiła się pierwsza, polska grupa operacyjna, która zaczęła tu organizować polskie życie społeczne, polityczne i gospodarcze – mówi Mirosław Szkiłądź, pasjonat historii, kustosz Muzeum Regionalnego w Jaworze.