Niemal jak w metropolii

0
1604

Nie tylko choinka i Mikołaj w Rynku wprowadzają nas w świąteczny nastrój. Boże Narodzenie to także kolędy i pastorałki. Dzisiaj można było ich wysłuchać idąc na zakupy czy do pracy. Zafundowała je mieszkańcom artystka uliczna, której imienia nie zdradzimy.

Jak się okazuje sztuka obecna jest na ulicy nie tylko w Krakowie, Warszawie czy Gdańsku. Jaworska skrzypaczka swoimi aranżacjami kolęd urzekła wielu przechodniów. Wielu zatrzymywało się aby choć przez chwilę posłuchać – inni otwierali okna by było lepiej słychać. Obojętnie obok wirtuozki nie przeszły jaworskie przedszkolaki. Słuchały ze skupieniem, dopytywały o instrument i zwyczaje Bożonarodzeniowe. Szkoda, że tylko nieliczni dziękowali za wspaniałe wykonania kolęd wrzucając do futerału monetę. Sztuka uliczna jest popularna na całym świecie. Artyści – amatorzy często w ten sposób ćwiczą i nierzadko mogą sobie dorobić do rozwijania swoich pasji.