Rozpoczęło się czterodniowe, jaworskie świętowanie. Jarmark Bożonarodzeniowy w Rynku organizowany jest już po raz trzeci. Wspólne kolędowanie i radosne oczekiwanie na Boże Narodzenie potrwa do niedzieli.
Pochód elfów i kolędowanie przedszkolaków odbyły się w teatrze ze względu na pogodę. Aura nie wystraszyła wystawców, którzy przyszykowali różne smakołyki i świąteczne ozdoby. Na jarmarku można zaopatrzyć się w swojskie wędliny, oryginalne oscypki spod Nowego Targu, miody i różne trunki. Swoje stoisko ma m.in. Klub Kibica Olimpii Jawor, Warsztaty Terapii Zajęciowej i Przedszkole Publiczne nr 2. W tym roku można skosztować gorących kasztanów. Nie za wszystkie smakołyki trzeba koniecznie płacić. Stoisko firmowane przez Mercedesa serwowało dla mieszkańców kiełbaski z grilla oraz pierożki z rosołem wg bawarskiej receptury. Dużym powodzeniem cieszył się pokaz rzeźbienia. Tym razem artysta ze Szklarskiej Poręby zamiast dłuta miał w rękach… piłę motorową. Po kilku godzinach z ogromnej bryły lodu powstał niepowtarzalny Mikołaj. Po południu na scenie pod ratuszem wystąpił zespół Euforia. Wspólne kolędowanie rozgrzało mieszkańców i zachęciło do uczestnictwa w kolejnych dniach Jarmarku. Wydarzenie zakończy się w niedzielę wspólną wigilią. Program imprezy na plakacie.