Fala upałów daje się we znaki wielu Polakom. O ile znoszenie wysokich temperatur powietrza w domach wydaje się łatwiejsze, o tyle zdecydowanie trudniej o to w pracy.
Zmniejszenie związanych z upałami uciążliwości pracy w pomieszczeniach jest możliwe między innymi dzięki wentylacji i klimatyzacji. Stosowanie takich rozwiązań zwalnia pracodawcę z obowiązku zapewnienia napojów pracownikom wykonującym pracę w pomieszczeniach zamkniętych, o ile temperatura w takich pomieszczeniach nie przekracza 28 stopni Celsjusza. W razie, gdy w pomieszczeniu temperatura wynosi co najmniej 29 stopni, pracodawca musi zapewnić napoje. Bez znaczenia w takiej sytuacji pozostaje, czy stanowisko pracy jest wyposażone w klimatyzację czy też nie.
W odniesieniu do osób pracujących na otwartej powierzchni obowiązek zapewnienia napojów przez pracodawcę ma miejsce wtedy, gdy temperatura przekracza 25 stopni. W tym przypadku napoje muszą być wzbogacone o sole mineralne i witaminy. Niezależnie od tego, czy praca jest wykonywana w pomieszczeniu czy na otwartej powierzchni, napoje powinny być dostępne dla pracowników w ciągu całej zmiany roboczej. Co ważne, nierespektowanie przez pracodawcę tego obowiązku stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny od 1 do 30 tys. złotych.
Zgodnie z przepisami prawa pracy, pracodawca może w upalne dni wprowadzić dodatkowe przerwy albo pozwolić pracownikowi na wcześniejsze wyjście z pracy. Warto przy tym pamiętać, że zależy to wyłącznie od dobrej woli pracodawcy. Jednocześnie nie może to powodować obniżenia wynagrodzenia pracownika.
W ostatnich latach rośnie popularność oferowanych przez niektórych pracodawców tzw. przerw regeneracyjnych w pokojach relaksu.