Pracowita noc czekała strażaków w związku z wichurami, które przeszły nad powiatem. Sprawdziły się prognozy i komunikaty na stronie gminy. Jedno z poważniejszych zadań do wykonania było w Sichowie. Tam pokaźna lipa zablokowała drogę wojewódzką nr 363.
Dodatkowy problem stanowił fakt, że lipa zerwała przewody energetyczne – jak się później okazało – pod napięciem. – Strażacy profesjonalnie podeszli do sprawy i czekali na nasz przyjazd – usłyszeliśmy od panów z pogotowia energetycznego. Lipa rosła na terenie przy kościele. Trochę “narozrabiała” bo przewody elektryczne do świątyni będą musiały być wymienione.