Dzieje się! Wbrew niedowiarkom, na przekór pesymistom pole buraków zamienia się w nowoczesną fabrykę silników. Dzisiaj to już nie tylko słowa i deklaracje. Na terenie jaworskiej strefy wmurowano kamień węgielny. – A od jutra do roboty! – padła ze sceny deklaracja.
Na Jawor skierowane były dzisiaj kamery wszystkich najważniejszych stacji. Mnóstwo dziennikarzy, dziesiątki vip-ów, luksusowe auta i czerwony dywan – było na bogato, bo i inwestor z najwyższej półki. Uroczystości odbyły się na placu budowy, przy ul. Cukrowniczej. Oprócz oficjalnych przemówień były prezentacje, wizualizacje i “list wideo” od pracowników Mercedesa na całym świecie. “Witamy w rodzinie Mercedesa” było odmieniane w wielu akcentach z różnych stron świata. Emilian Bera został ogłoszony najszczęśliwszym burmistrzem tego dnia. – To wielki dzień dla Jawora. Pojawił się pierwszy inwestor. W największych snach, jeszcze dwa lata temu nie myślałbym, że ten projekt, który zapoczątkowałem przerodzi się po 30-stu miesiącach w konkretne wmurowanie kamienia. To wiele miesięcy pracy i wsparcia wielu instytucji – powiedział nam burmistrz w krótkim wywiadzie. A jak wyglądał kamień węgielny? Była to przezroczysta szkatuła, do której zostały umieszczone rekwizyty. Jakie? Więcej o wydarzeniu w przyszłym wydaniu Nowej Gazety Jaworskiej.