Funkcjonariusze Referatu Patrolowo-Interwencyjnego jaworskiej policji zatrzymali do kontroli samochód marki Mitsubishi. Podróżowali nim dwaj mężczyźni. Mundurowi przy pasażerze znaleźli 17 opakowań z folii aluminiowej, a w nich …narkotyki. Mężczyźnie grozi teraz kara do 3 lat pozbawienie wolności.
To była rutynowa kontrola drogowa przeprowadzona przez policjantów jaworskiej patrolówki. O godz. 1:50 w nocy mundurowi zauważyli jeżdżące po ulicach miasta mitsubishi. Zatrzymanym do kontroli pojazdem podróżowało dwóch młodych mieszkańców Jawora. Pasażer zachowywał się bardzo nerwowo i unikał kontaktu z funkcjonariuszami. Wzbudziło to podejrzenie mundurowych, dlatego dokładnie sprawdzili, co 26-latek posiadał przy sobie. Okazało się, że mężczyzna miał ukryte w kieszeni spodni dwie foliowe koszulki na dokumenty, a w nich łącznie 17 sztuk aluminiowych opakowań. Wewnątrz każdego znajdował się susz roślinny. Największe zdziwienie policjantów wzbudziło natomiast tłumaczenie 26-latka, który twierdził, że nic o narkotykach nie wiedział i nie potrafi wyjaśnić, skąd one wzięły się w jego kieszeni. Policjanci zabezpieczyli znalezione substancje. Po zważeniu oraz badaniu narkotesterem okazało się, że jaworzanin posiadał przy sobie ponad 60 porcji handlowych marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Odpowie teraz za posiadanie środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło i fot. KPP Jawor