W niedzielę, 9 grudnia br. 25 Jaworska Drużyna Harcerska Nieprzetartego Szlaku „Wędrownicy” przy Komendzie Hufca ZHP w Jaworze zebrała się w godzinach rannych na peronie Stacji PKP w Jaworze, aby wyruszyć w podróż pociągiem do Ząbkowic Śląskich.
Nasi harcerze zostali zaproszeni tam do udziału w corocznej imprezie Mikołajkowej.
Nasza wizyta w tym zabytkowym mieście zaczęła się od zwiedzania rynku i pobliskiej Krzywej Wieży oraz Izby pamiątek z grotą Frankensteina. To była pierwsza część Mikołajkowej imprezy. Z Ząbkowickiego Rynku przewędrowaliśmy do sali sportowej, gdzie odbyła się druga – oficjalna część Mikołajków. Uroczystego otwarcia dokonali włodarze miasta Ząbkowice Śl. i organizatorzy. W sali sportowej przygotowano dla wszystkich uczestników gry sprawnościowe i zajęcia plastyczne oraz zadania umysłowe wymagające rozwiązania krzyżówek z hasłem świątecznym. Zadania o różnym stopniu trudności przygotowano pod kątem osób niepełnosprawnych, z uwzględnieniem ich możliwości manualnych. Z głośników rozbrzmiewały kolędy i piosenki o tematyce świątecznej, a zawodnicy pracowali sumiennie, by zasłużyć na przychylność św. Mikołaja. Kilkakrotne zawołanie “Mikołaju, Mikołaju, przybądź do nas” przywołało oczekiwanego gościa. Przy dźwiękach dzwoneczków na salę wszedł św. Mikołaj wraz ze świtą śnieżynek. Zaczęło się rozdawanie słodyczy każdemu dziecku do ręki. Mikołaj stworzył jeden długi korowód trzymających się za ręce i tańczących w takt muzyki. Po tym wstępnym ceremoniale rozpoczęło się od dawna oczekiwane rozdanie paczek z prezentami. Wzywano przed oblicze Mikołaja grupy, którym wręczono kolorowe torby. Nikt nie został pominięty. Wszystkie dzieci i młodzież zakończyły spotkanie z Mikołajem grupowym zdjęciem. Takie miłe spotkanie musiało się skończyć i św. Mikołaj pożegnał się z uczestnikami. Tak na chwilę zrobiło się cicho, właściwie trochę smutno. Na pocieszenie przypomniano wszystkim, że w następnym roku będziemy mogli spotkać Mikołaja na podobnej imprezie. Sympatyczna impreza dobiegła do końca. Czas szybko płynie, więc trzeba było kończyć naszą obecność w Ząbkowicach Śl. i uczestnictwo w harcerskim stylu. Naszej drużynie pozostała tylko wędrówka na stację PKP. Tak skończyła się kolejna nasza impreza w harcerskim mundurze. Z harcerskim pozdrowieniem: CZUWAJ! hm. R.J
(opr. AKa)