W sobotę, 12 października br., dziewczęta z klasy ósmej szkoły podstawowej w Męcince pod opieką p. Joanny Fitrzyk i p. Iwony Torończak-Kaczor wzięły udział we Wrocławskim Tchnieniu Życia.
Wstęga życia otoczyła żywym murem cały wrocławski Rynek. Wydarzenie to happening charytatywny na rzecz chorych dzieci. Było niebiesko i energetycznie, wesoło i skocznie. Nie zabrakło też baniek mydlanych. A wszystko po to, aby dostrzec wartość naszego życia i ucieszyć się takim, jakie jest, bo jest jedyne, niepowtarzalne i najważniejsze. I każdy chce je przeżyć jak najlepiej.
Happening organizuje Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci z okazji Światowego Dnia Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Ma zwrócić uwagę na to, że dzieci nieuleczalnie chore są wśród nas, blisko, i że można im pomóc – czasem w bardzo łatwy sposób – nie naruszając swoich granic. Uczniowie szkoły w Męcince chcą pomagać i pomagają, bo mają ogromne serca!