Pod hasłem dożynek wiejskich w Wolbromku spotkali się nie tylko mieszkańcy tej wsi. Przy wiejskiej świetlicy bawili się i integrowali bardzo młodzi, młodzi i nieco starsi mieszkańcy i goście.
Wiejskie dożynki w Wolbromku sołtys Jolanta Makuch, rada sołecka oraz Koło Gospodyń Wiejskich „Metamorfoza” zorganizowali zarówno w kościele filialnym pw. św. Barbary, jak i na placu przy świetlicy. Był wieniec dożynkowy upleciony wspólnie przez gospodynie i bochen chleba z tegorocznego ziarna przyniesiony do świątyni przez starostów Stanisława i Martę. Msza dożynkowa odprawiona została już 25 sierpnia, a festyn odbył się tydzień później. Przy niezwykle pięknej pogodzie mieszkańcy Wolbromka i ci, którzy są z wsią zaprzyjaźnieni, związani rodzinnie lub sentymentalnie, oraz wielbiciele dobrej plenerowej zabawy bawili się świetnie. Organizatorzy zaproponowali wiele atrakcji skierowanych do różnych grup wiekowych. Dzieci mogły zmienić swe twarze okolicznościowym zabawnym malunkiem dzięki Marlenie Sobczyk. Z animatorką Bernardą Pawłowską – Waligórą bawili się przede wszystkim najmłodsi, ale kilkakrotnie usłyszeli pytania, czy wiedzą co to jest rodzina, co to jest integracja? I wówczas do zabawy włączeni zostali dorośli – rodzice, rodzeństwo, bo wiele konkurencji polegało na współpracy jednego pokolenia z drugim. Były też konkursy tylko dla dorosłych, w tym związane z rolnictwem. Z kłosów różnych zbóż trzeba było wybrać jeden gatunek i rękoma wyłuskać jak najwięcej ziaren. Panowie musieli też udowodnić, że pomoc w kuchni nie jest im obca rozdzielając białka jaj od żółtek i ubijając pianę z białek. Były wspólne konkursy taneczne i zabawy muzyczne, które proponowali DJ Kriss i DJ Mazzy. Umiejętności taneczne pokazała Julia Suchojad, kilkunastoletnia mieszkanka Wolbromka, a do zumby zaprosiła, w zastępstwie Konrada, Alicja. Nie mogło zabraknąć znanych i lubianych pokazów tanecznej „Metamorfozy”. Panie przypomniały klasyczne dźwięki i kroki z „Jeziora łabędziego” oraz czarnego rock and rolla.
Nie brakowało czegoś smacznego dla zmęczonych pogodą i zabawą. Wszystkie losy loterii fantowej poszły, ku zadowoleniu losujących i organizatorów. Jolanta Makuch – sołtys Wolbromka, po wręczeniu nagród głównych loterii przypomniała, że za uzyskane z niej pieniądze zorganizowane zostaną mikołajki dla najmłodszych mieszkańców wsi. Atmosfera i zabawa były świetne, więc o północy, kiedy granie do tańca zakończyli obaj DJ–eje, trudno było wracać do rzeczywistości…
mewa
