Organowy koncert w hołdzie ofiarom wojny

0
1127
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jakub Stefek, absolwent Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie profesora Andrzeja Chorosińskiego, muzyk filharmonii szczecińskiej, dał godzinny koncert w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Bolkowie. Muzyk zdołał wykorzystać tak wiele możliwości liczących 21 głosów organów, więc wg artysty średnich, jak chyba jeszcze nikt dotąd.
Niespodziewany koncert zorganizował wiernym proboszcz bolkowskiej parafii ksiądz kanonik Wiesław Pisarski. Skorzystał z obecności szczecińskiego organisty w bazylice krzeszowskiej i zaprosił go, by zaprezentował kilka organowych dzieł muzycznych. Organista wybrał utwory, które pasowały do okoliczności towarzyszącej organizacji koncertu. Chodziło bowiem o upamiętnienie ofiar II wojny światowej w 80 rocznicę jej wybuchu. Dlatego też na program wykonany przez szczecińskiego artystę złożyły się m.in. muzyczne modlitwy dwóch kompozytorów francuskich, Leona Böellmanna i Alexandre’a Guilmanta, a także organowe cacka – Preludium, Arię i Fugę, urodzonego we Wrocławiu w roku 1831 Salomona Jadassohna. Szczególnie mocno zabrzmiała jego fuga. Zwłaszcza, że artysta przypomniał, że jeszcze przed wybuchem II wojny Niemcy unicestwiali kulturę, w tym pisaną, więc i nuty, kompozytorów żydowskich. Nuty do utworów Jadassohna dostał z USA. Nie mogło także zabraknąć utworu klasyka organów – Jana Sebastiana Bacha, syna narodu niemieckiego, który II wojnę światową wywołał.
Niewątpliwie była to niespodziewana i niecodzienna muzyczna uczta połączona z modlitwą za ofiary II wojny. Koncert zakończono odśpiewaniem hymnu „Boże, coś Polskę”.