Są włączeni do Krajowego Systemu Ratownictwa Drogowego, aktywnie uczestniczą w szkoleniach, akcjach i włączają się w życie społeczno kulturalne gminy. Strażacy z OSP Małuszów to nie tylko grupa pasjonatów pożarnictwa. Dbają o bezpieczeństwo i rozwój społeczeństwa obywatelskiego. W sobotę, 24 marca druhowie podsumowali 2017 rok oraz omówili plany na kolejne miesiące.
W 2017 r. strażacy sprawili sobie doskonały prezent na 70-lecie. Nowy wóz bojowy nie tylko pięknie prezentuje się na zdjęciach, ale doskonale sprawdza się w akcjach. Ze względu na położenie jednostki (tuż przy krajowej „trójce”) wiele wyjazdów związanych jest z ratownictwem drogowym. Nic dziwnego, że jednostkę wpisano do KSRG, choć wiązało się to ze znacznymi kosztami. Było warto tym bardziej, że teraz gmina ma wyższe subwencje, więc inwestycja w bezpieczeństwo się wraca. A zainwestowano nie tylko w sprzęt. Członkowie OSP stale podnoszą swoje kwalifikacje, biorą udział w szkoleniach i pracują na nowoczesnych, certyfikowanych urządzeniach.
O bezpieczeństwie pracy i aktualnych przepisach przypominał strażakom obecny na zebraniu sprawozdawczym kpt. Daniel Malinowski z PSP JRG Jawor. Prezes gminnego OSP, Wiesław Gregulski zwrócił uwagę, że obecnie straż w gminie Męcinka jest w końcu doceniana i odpowiednio finansowana przez władze. – Czujemy się wyróżniającą jednostką. Strażacy z naszej jednostki są zgraną ekipą. Udowadniają to w akcjach i zawodach pożarniczych. Aktywnie uczestniczymy w życiu społeczno-kulturalnym wsi i gminy. Coraz ciaśniej robi się w strażnicy, więc postanowiliśmy wybudować nową remizę. Mamy już plany i przede wszystkim deklarację wójta, więc liczymy, że słowa dotrzyma – mówi prezes OSP Małuszów, dh Janusz Hołyński. – Dziękujemy wójtowi, mieszkańcom i sponsorom wspierającym naszą jednostkę – dodaje prezes Hołyński.