Na ul. Starojaworskiej kilka minut po godz. 16 doszło do kolizji Volkswagena Golfa. Jak się później okazało auto zostało chwilę wcześniej skradzione na Placu Seniora.
Zanim Golf w wersji cabrio zakończył driftowanie na ogrodzeniu wcześniej został skradziony w centrum miasta. Napastnik wskoczył do auta i oddalił się. Zdarzenie zostało zgłoszone na policję i patrole rozpoczęły poszukiwania. Skradziony Volkswagen kilka minut później widziany był na ul. Starojaworskiej, zakręcił na Cukrowniczej i z piskiem opon wracał w kierunku miasta. Wg świadków auto pędziło z dużą prędkością, a kierowca próbował kontrolować poślizgi na ręcznym hamulcu. W pewnym momencie nie zapanował nad autem i uderzył w przydrożne ogrodzenie. Kierującemu prawdopodobnie nic poważnego się nie stało. Zatrzymali go przechodnie, a po przyjeździe policji odpowiednio “zaopiekowali” się nim funkcjonariusze. Po przyjeździe karetki poszkodowanemu sprawcy została udzielona pomoc medyczna. Trwa postępowanie w tej sprawie – usłyszeliśmy na miejscu od stróżów prawa. Przez trzy godziny ul. Starojaworska była nieprzejezdna. Od godz. 19 ruch został przywrócony.
Z moją pizza tak zap…, ale nie spłyneła
żenada!!!! Złapali młodego i tak ma problem. A milicjanci takie kino przed kamerą: na glebę, zakuli go jak mordercę!!! Pała daje władze! Jak by trafili na bysiora to by tak nie cyrkowali, ale co tam na małolacie można się popisać. Bidak skroił golfinę wartą tysiaka, władował się w płot i mu milicja takie szopki zrobiła. Wstyd.
Krzysiek: jesteś idiotą – znajdź najbliższe betonowe ogrodzenie, rozpędź się do rozsądnej prędkości i przywal w nie łbem
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.