Jak zapowiadali – tak zrobili. Harcerski Dzień Dziecka na Osiedlu Piastowskim okazał się “strzałem w dziesiątkę”. Boisko ożyło na kilka godzin, plac wypełnił się dziećmi, a że impreza była harcerska to i nie mogło zabraknąć ogniska. Do organizacji włączyły się nie tylko drużyny harcerskie.
Klub TKKF Piast prowadził zajęcia siłowe, druhny radne serwowały kiełbaski, a wiceburmistrz Agnieszka Rynkiewicz częstowała najmłodszych cukierkami. Oprócz zabawy można było wiele się nauczyć. Były zajęcia z pierwszej pomocy oraz lekcje wykonywania węzłów. Młodsi grali w hokeja, strzelali z łuku i grali w piłkę. W drodze wyjątku na osiedlowym boisku zapłonęło ognisko, bo jeśli harcerska impreza to koniecznie z ogniskiem – podkreślał druh komendant, Michał Czarnecki.