Niestety, pomimo licznych apeli wciąż zdarzają się osoby siadające za kierownicę po alkoholu. Tak też było podczas minionego weekendu w powiecie jaworskim. W sobotę 1 kwietnia policjanci wyeliminowali z ruchu pijanego traktorzystę bez prawa jazdy, który na dodatek prowadził niesprawny technicznie i niezarejestrowany zestaw z przyczepą. Niechlubnym rekordzistą, okazał się jednak zatrzymany w niedzielę kierowca Hondy, który miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, na podstawie wyroku sądu posiadał on już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, w przypadku powtórnego złamania prawa w tym zakresie zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Pierwszy pijany kierowca wpadł w sobotę 1 kwietnia. Tuż przed godzinie 14.00. na krajowej 3, w pobliżu Jawora policjanci z miejscowej jednostki zauważyli ciągnik rolniczy z przyczepą, który to zestaw nie posiadał tablic rejestracyjnych. W dodatku przyczepa w ogóle nie posiadał jakiegokolwiek oświetlenia. Po zatrzymaniu do kontroli funkcjonariusze wyczuli od kierującego Ursusem woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że jest on pijany. W organizmie 58-letniego mieszkańca gminy Paszowice znajdowało się bowiem blisko 1,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniach okazało się dodatkowo, że ciągnik rolniczy oraz przyczepa nie tylko są niesprawne techniczne lecz również w ogóle niezarejestrowane, a 58-latek nie posiada prawa jazdy.
Kolejny kierujący na „podwójnym gazie” został wyeliminowany z ruchu drogowego dzień później, ale w tym przypadku kierowca nie zamierzał oddać się w ręce policjantów dobrowolnie. W niedzielę, 2 kwietnia ok. godz. 16.00 na zjeździe z autostrady A-4 w Wądrożu Wielkim kierujący samochodem m-ki Honda nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po pościgu podjętym przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze kilka kilometrów dalej pojazd ten został zablokowany, a w efekcie zatrzymany. Po otworzeniu drzwi kierowcy Hondy wyjaśnił pierwszy z powodów jego ucieczki, bowiem mundurowi wyczuli od mężczyzny siedzącego za kierownicą tego samochodu silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. W wyniku dalszych sprawdzeń w policyjnych systemach, wyjaśnił się kolejny powód nie zatrzymania do kontroli 30-letniego mieszkańca gm. Męcinka. Okazało się bowiem, że na podstawie wyroków sądów z Legnicy i Wrocławia mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Związany jest on z wielokrotną jazdą przez niego w przeszłości „na podwójnym gazie”. Dodatkowo 30-latek nie posiadał dowodu rejestracyjnego Hondy oraz ubezpieczenia OC. Trafił on do policyjnego aresztu, a o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Przypominamy, że zgodnie z polskim prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów oraz pozbawienie wolności do 2 lat. Natomiast w przypadku, gdy kierujący w przeszłości był już prawomocnie skazany za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów dożywotnio.
Jednocześnie apelujemy do kierowców, aby za kierownicę wsiadali zawsze wypoczęci i trzeźwi. Jeśli kierowca ma wątpliwości czy może prowadzić samochód informujemy, że istnieje możliwość skorzystania z alkomatu stacjonarnego w budynku jaworskiej komendy Policji, po zgłoszeniu się do dyżurnego.
Pamiętajmy też, że nie powinniśmy pozostawać obojętni, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu lub na rower. Należy nie dopuścić takiej osoby do kierowania pojazdem, a jeżeli okaże się to bezskuteczne niezwłocznie powiadomić Policję. W ten sposób możemy zapobiec tragedii.
inf. Oficer Prasowy KPP w Jaworze
podkom. Kordian Mazuryk