PKP rozpocznie remont dworca. Stanie się to jeszcze w tym roku. Firma pozyskała na ten cel 6 mln zł i kończy właśnie ostatnie uzgodnienia z miastem w kwestii przyszłości tego obiektu.
W 2015 roku Gmina Jawor wraz z PKP podpisała list intencyjny, dzięki któremu Dworzec PKP odzyska swoją świetność. Dokument współpracy poprzedzony był wielomiesięcznymi rozmowami burmistrza Emiliana Bery z władzami PKP. To właśnie na jego podstawie uruchomiono środki w wysokości blisko 6 milionów złotych pochodzących z budżetu państwa. Władze PKP zapewniają, że remont zgodnie z planem ruszy jeszcze w tym roku.
Zapomniany, odrapany budynek, zarośnięte krzakami otoczenie, a po kątach śmieci. Taki widok od wielu lat mają podróżni, którzy pociągiem przyjeżdżają do Jawora. Dworzec kiedyś zachwycał swoją architekturą, dzisiaj szpeci i odstrasza. Budynek pamięta lata 50 XIX wieku. Jego obecny wygląd jest jednak kiepską wizytówką dla miasta. Od kilkunastu lat temat remontu dworca spędzał sen z oczu mieszkańcom. Nic więc dziwnego, że miasto podjęło się tego trudnego tematu. Pierwsze prace dotyczyły likwidacji zdewastowanych i pordzewiałych budek sklepowych zlokalizowanych wzdłuż ul. Dworcowej w miejscu obok przystanków PKS-u. Dzięki współpracy z PKP miasto usunęło brzydkie pawilony. Dzisiaj symbol niemocy władz w relacjach z PKP stał się nieaktualny i już niebawem Dworzec zmieni swój wygląd.
Z uzyskanych informacji wynika, że Gmina Jawor przygotowuje się do remontu chodnika przy dworcu do ulicy Słowackiego. Mają zniknąć wystające betonowe płyty oraz korzenie po ściętych drzewach. W ich miejsce pojawi się nowy bruk, a także ławeczki oraz kosze na śmieci. Jednym słowem ma być jak w Europie. Dworcowa to nie tylko miejsce pierwszego kontaktu turystów z piastowskim grodem, dziś to także droga spacerów w kierunku supermarketów oraz odwiedzin bliskich spoczywających na cmentarzu. Dyrektor ZLK podkreśla, że otoczenia dworca jest równie ważne jak sam jego remont. – Chcemy uporządkować teren sąsiadujący z dworcem, którego właścicielem jest miasto. W przeciwnym razie wyremontowany dworzec będzie wkomponowany w brudne otoczenie. W tym temacie jesteśmy w kontakcie z PKP – mówi Ewa Grajek.
W liście intencyjnym Gmina Jawor zobowiązała się do zagospodarowania części dworca na cele publiczne związane z działalnością gminy, był to podstawowy warunek, aby móc rozmawiać o jakimkolwiek remoncie tego obiektu. W wyremontowanym budynku znajdować się będą biura miejskiej spółki Ciepło, a także referatu wodno-kanalizacyjnego. – W ten sposób zapewnimy funkcjonowanie budynku już po remoncie. Wyobraźmy sobie sytuację, że pięknie wyremontowany budynek jest pusty, bez życia. Ponownie ulegałby powolnej degradacji – mówi Emilian Bera, burmistrz Jawora. Trudno się z tym nie zgodzić. Przykładów z Polski jest wiele. Wspólnie z PKP remontu małego dworca podjęła się m.in. gmina Rudna w powiecie lubińskim. Tamtejszy wójt ulokował w dworcu Komisariat Policji. Od remontu minęło kilka lat, a dworzec nadal jest w idealnym stanie. – Z dobrych wzorów trzeba korzystać – dodaje burmistrz Jawora.
– Za nami kilkadziesiąt spotkań z przedstawicielami PKP w celu uzgodnień projektu budowlanego. Na bieżąco wspieramy ten projekt i wnosimy swoje uwagi. Warto dodać, że nad całością czuwa konserwator zabytków, który zagwarantował nam, że pierwotne piękno i kunszt zostaną utrzymane – podkreśla Jacek Baszczyk naczelnik Wydziału Infrastruktury i Rozwoju w Urzędzie Miejskim. Na wniosek i zaproszenie burmistrza Jawora w czerwcu ubiegłego roku odbyły się konsultacje społeczne z udziałem najbardziej zainteresowanych mieszkańców, ale nie brakowało też pytań ze strony historyków.
Wtedy pracownicy Muzeum przedstawili historię budynku, z kolei władze miasta przedstawiły ustalenia z PKP na temat remontu i jego przebiegu. Przypomnijmy, że 30 października 2015 roku, podpisano list intencyjny z PKP w sprawie Dworca. Wtedy Emilian Bera mówił – To ważny dzień dla Jawora. Jeden z naszych pięknych zabytków wkrótce odzyska swój dawny blask.
Nie był to jednak początek rozmów w sprawie dworca. Pierwsze spotkania wtedy jeszcze nowo wybranego burmistrza z przedstawicielami PKP miało miejsce w marcu 2015 roku. Wtedy omawiano problem niszczejącej infrastruktury kolejowej na terenie miasta i jak temu zaradzić. Kilka miesięcy później podpisano porozumienie w sprawie modernizacji Dworca.
Dzisiaj burmistrz nie kryje zadowolenia. – Po miesiącach uzgodnień i rozmów są konkretne decyzje. PKP kończy przygotowania do remontu – dodaje Bera.
Jawor potrzebuje nowego miejsca przyjmowania podróżnych, tym bardziej, że fabryka Mercedesa ruszy niebawem, a pracownicy będą chcieli zapewne skorzystać z transportu kolejowego. Nieoficjalnie mówi się, że planowana fabryka Jaguara również miała wpływ na podjęcie decyzji o remoncie dworca. Wszak wielkie koncerny zmieniają oblicze miasta, ale i wymuszają nowe inwestycje korzystne dla mieszkańców. W całej Europie transport kolejowy rozkwita. Dostrzegły to również polskie samorządy – w tym jaworski – które aktywnie włączają się w poprawę infrastruktury kolejowej.
Bera na premiera! W końcu ktoś zabrał się za ten niszczejący budynek. Bardzo trzymamy kciuki panie burmistrzu!
no wreszcie, strach się teraz bać iść na dworzec, smród, bród, rozlatujący się budynek i wiaty. nareszcie coś się ruszy, burmistrz dał radę
gdzie jest Pani W. z Jawora? ja jej tam nie widze na zdjeciu aby była i podpisywała list intencyjny, pewnie w Warszawce siedzi i razem ze swoim guru doprowadzają Polskę do ruiny – wczorajszy przykład chociażby wstyd, wszyscy się odwracają od pożal się Boże rządu, oby tylko nie od Polski i Polaków
brawo dla władz miasta, i Bery, to co się jednej pani nie udało przez 12 lat, Berze udało się w 2 lata, i kto jest zwycięzcą?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.