Już od dziewięciu lat Paszowice stają się na kilka chwil dolnośląską stolicą pierogów. Kulinarne święto połączone z festynem ludowym to doskonała zabawa, liczni wystawcy i oczywiście pierogi na setki sposobów.
Pierogi w Paszowicach liczone były dzisiaj w tysiącach sztuk. Jedna z jagodami, inne z kaszą ale też i tradycyjne. Pierogowy zawrót głowy trwał od południa. – Mamy też inne kulinarne niespodzianki – powiedział nam wójt Sebastian Oszczęda, który stał na czele jury konkursu lepienia pierogów. A które sołectwo okazało się najsprytniejsze w tej sztuce? Wyniki i więcej informacji w przyszłym wydaniu Nowej Gazety Jaworskiej.