Brawura, awaria hamulców, a może alkohol? – trwa ustalanie przyczyn dachowania Seata w Stanisławowie. Kilka minut po godz. 20 auto wypadło z drogi, uderzyło w mostek i przewróciło się na dach.
Na miejsce przybyło pogotowie i straż, jednak służby nie zastały już nikogo z uczestników kolizji na miejscu zdarzenia. Policjanci i strażacy podjęli poszukiwania kierującego i ewentualnych pasażerów Alhambry. Po godzinie na miejscu pojawiła się osoba, która twierdzi, że kierowała pojazdem. Odnalazł się także pasażer, który również oddalił się z miejsca. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Przesłuchani będą też świadkowie, którzy pierwsi przybyli na miejsce i udzielili pierwszej pomocy uczestnikom kolizji.
