Na diecie tylko sami swoi? Dziś sesja w starostwie.

1
1916

Bynajmniej nie mowa tutaj o zdrowotnej diecie. Ta jest zupełnie inna i zawsze wychodzi na zdrowie. Starosta Stanisław LASKOWSKI bierze się do pracy. Przygotował projekt uchwały określającej nowe wysokości diet dla radnych. W praktyce dojdzie do obniżenia diet radnych o połowę. To dobry ruch, bo pokazuje szacunek do pieniędzy podatników, ale…

Wystarczy spojrzeć w dokumenty, aby przekonać się, że obniżka diet będzie dotyczyła tylko siedmiu radnych. Wyłączeni zostali członkowie zarządu, przewodniczący rady czy przewodniczący komisji. – Nie ma zgody na dzielenie rady powiatu na lepszych i gorszych, mówią radni opozycji.

W rezultacie zapowiada się najprawdopodobniej burzliwa sesja rady powiatu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że projekt obniżenia diet nie budzi uznania wszystkich radnych. – Jest to projekt szkodliwy, bo w ten sposób starosta podzieli radnych na równych i równiejszych. Choć mnie obniżka nie będzie dotyczyła, to jestem solidarny z pozostałymi radnymi. W moim przekonaniu jest to swoista kara ze strony starosty za niepokorność wobec obecnego układu w starostwie. Będę nadal mówił i prosił o sygnalizację na skrzyżowaniach, o chodniki, które powiat ma do wykonania. – Ta zmiana nie spowoduje, że nie będę walczył o dobro mieszkańców – mówił nam przed sesją zaskoczony pomysłem radny Mariusz BARAŃSKI. Głosów wtórujących jest więcej. Radni zapowiadają też, że sprawy nie zostawią i zaskarżą uchwałę do nadzoru wojewody. Wiemy też, że jednomyślności co do tego projektu nie ma we władzach starostwa. Starosta najprawdopodobniej nie może liczyć na poparcie projektu u radnego Krzysztofa SASIELI. Sprawa też nie jest oczywista dla radnego Sylwestra RUDŹCA, bowiem w tym temacie wstrzymał się już na komisji. Radna Wiesława ŁĘGOSZ nie kryje swojego zdziwienia. – W moim odczuciu uchwała jest sprzeczna z podstawowymi prawami radnego. Może mieć bowiem wpływ na ograniczanie sprawnego wykonywania mandatu radnego – mówi radna Łęgosz.

Piotr OLCHÓWKA twierdzi, że uchwała burzy to co zostało wypracowane od początku jaworskiego samorządu. – Nie ma mojej zgody na praktyki godzące we współpracę na forum rady powiatu. Dla mnie najważniejsza jest merytoryczna dyskusja i praca na rzecz mieszkańców. W żaden sposób nie przestraszę się i będę robił swoje – podkreślił Olchówka. Czy w tej sprawie starosta wygra głosowanie okażę się podczas dzisiejszej sesji rady powiatu.

1 KOMENTARZ

  1. Radny nie tylko powiatowy ale i miejski powinien pracować społecznie na rzecz ludzi a nie traktować to jako dodatkowe źródło utrzymania !!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.