Gmina naprawi to czego nie zrobiono do tej pory

Jest reakcja miasta na prośby mieszkańców, którzy korzystają z garaży przy ulicy Krzywoustego. – Zlikwidujemy dziury wokół garaży, tak by poprawić komfort ich użytkowników – zapewnia Jacek Baszczyk naczelnik Wydziału Infrastruktury i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Jaworze.

Brak inwestycji w ostatnich latach doprowadził do sytuacji, w której mieszkańcy toną w błocie. Takich miejsc jak na Krzywoustego jest znacznie więcej. W niedługim czasie ma się to zmienić zapewniają władze miasta.

Użytkownicy garaży przy Krzywoustego zwrócili uwagę na nierówną drogę dojazdową do garaży. Jednym głosem mówią, że jak tylko spadnie deszcz to kałuże stają się wielkim problemem. Miasto chce pomóc mieszkańcom i nie zostawia ich samych z problemami. – Po ostatnich sygnałach właścicieli garaży przy ul. Krzywoustego zgłaszających problem z dojazdem i korzystaniem z tych garaży, szczególnie w okresie intensywnych opadów deszczu, wypracowaliśmy rozwiązanie tego problemu. Jak tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne zlecimy uzupełnienie ubytków w nawierzchni kruszywem mineralnym, co z pewnością poprawi komfort użytkowników tych garaży – zapewnia Jacek Baszczyk naczelnik WIR.

Dzisiaj garaże są i nic tego nie zmieni. Jednak warto pamiętać, że kiedy wiele lat temu podejmowano decyzję o takiej a nie innej ich lokalizacji, już było wiadomo, że na terenie bez drenażu problem nadmiaru wody będzie stale się pojawiał.

Agnieszka Rynkiewicz zastępca burmistrza Jawora uczestnicząca w spotkaniu z mieszkańcami mówi, że jest to szybka reakcja na problemy mieszkańców. – Wsłuchujemy się w każdy taki przypadek, który zgłaszają do nas mieszkańcy. Oczywiście, nie wszystko możemy załatwić od przysłowiowej ręki, ale z całą pewnością poznajemy problemy szczegółowo aby przy najbliższej okazji je rozwiązać. – podkreśla Agnieszka Rynkiewicz.

Na problem ubytków przy garażach (ul. Witosa) zwraca także uwagę radny miejski Maciej Pawlinow. W ostatnich latach nikt na poważnie nie zajął się tym problemem – mówi Pawlinow. Radny zwraca uwagę na brzydkie przejście między garażami od ul. Witosa do Starojaworskiej. – Jest to uczęszczane przejście, które dzisiaj bardziej odstrasza niż zachęca do korzystania. Sam fakt korzystania z garaży jest bardzo utrudniony – wylicza radny. W dalszej rozmowie radny Pawlinow zwraca uwagę na problem zalewnia tego terenu przez wody opadowe. – Zwróciłem się do spółki Młynówka o rozpoznanie problemu i w niedługim czasie mamy rozmawiać na ten temat – zapowiada radny. Do wspólnego głosu przyłączyła się radna Krystyna Ostapiuk dodając, że podobne podtopienia występują przy garażach zlokalizowanych przy ul. Jasnej. – Ten problem powinniśmy rozwiązać, aby zalewania deszczowe nie miały już miejsca w przyszłości – mówi Krystyna Ostapiuk.

Jak widać problem dróg dojazdowych do garaży jest duży jak kałuże przy Krzywoustego. Nie udało się tego problemu załatwić poprzednikom z Porozumienia Prawicy. Ciekawscy zauważają, że radni Porozumienia Prawicy chcą nadrobić stracony czas i chętnie „doradzają” miastu jak likwidować dziury. Ważne, żeby wszyscy wspólnie zasypywali „dziury” braku dotychczasowej współpracy w jaworskim samorządzie. Miasto zasypując dziury przy Krzywoustego pokazuje, że zależy władzom na głosie mieszkańców, a zgłaszane problemu nie traktują jako Ich, tylko jako wspólne.