Od kilku godzin część Jawora jest komunikacyjnie sparaliżowana. Służby szukają uszkodzenia gazowego rurociągu w rejonie ul. Moniuszki.
W akcję zaangażowane są służby miejskie Jawora, zakład gazowniczy, a także strażacy i policja. Ewakuowano kilkadziesiąt osób z ulicy Moniuszki. Dla osób które nie mogą wrócić do domów z powodu prowadzonej akcji przygotowano miejsca ewakuacyjne. – Są w Gimnazjum nr 1 – informuje Henryk Kędziora z Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Jaworze.
Na zamkniętej ulicy pootwierane są studzienki kanalizacyjne, gdyż stwierdzono, że właśnie w instalacji sanitarnej tej części miasta gromadzi się gaz. Zgłoszenie o wyczuwalnym gazie wpłynęło około godziny 17. – Nie ma bezpośredniego zagrożenia wybuchem – mówi Łukasz Starowicz, oficer prasowy jaworskich strażaków. Służby uznały jednak, że na wszelki wypadek należy również zamknąć drogę krajową nr 3, do której przylega ulica Moniuszki. Do pomocy do Jawora ściągnięto strażaków ratownictwa chemicznego. Strażacy zakładają, że na noc mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów.
