O krok od tragedii

0
1365

Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja jaworskich policjantów, nie wiadomo jak potoczyłyby się dalej losy kobiety, która chciała popełnić samobójstwo. Nie widząc sensu życia zadzwoniła z taką informacją na numer alarmowy. Policyjna pomoc przyszła w porę. Kobieta została przekazana medykom, którzy zapewnili jej specjalistyczną opiekę.

Do zdarzenia doszło w sobotnie przedpołudnie (28 listopada br.). Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał zgłoszenie od kobiety, która nie widziała sensu dalszego życia i poinformowała, że chce popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze Referatu Patrolowo – Interwencyjnego – asp. Tomasz Staworko i sierż. Szymon Pichalski niezwłocznie udali się na miejsce interwencji. Pomimo pukania policjantów do drzwi, nikt ich nie otwierał. Po chwili na miejscu zjawił się właściciel lokalu, który otworzył drzwi mundurowym. Jak się okazało, w pokoju zamkniętym od wewnątrz na klucz, przebywała kobieta, która nie chciała nikogo wpuścić do pomieszczenia. Jaworzanka krzyczała, że zaraz wyskoczy przez balkon. Kiedy mundurowi usłyszeli dźwięk otwieranych drzwi balkonowych, natychmiast postanowili wejść do pokoju siłowo. Policjanci chwycili desperatkę i zaczęli z nią spokojnie rozmawiać. Kobieta potwierdziła wcześniejsze słowa, że jej życie nie ma sensu i nie chce dalej żyć. Na miejsce wezwano zatem karetkę pogotowia, która przewiozła kobietę do specjalistycznego szpitala, gdzie udzielono jej fachowej pomocy.
źródło i fot. KPP Jawor