Co z basenem letnim w Parku Miejskim?

Wybudowany przed wojną dla olimpijczyków, zaniedbany przez ostatnie lata i ostatecznie z uwagi na zły stan techniczny zamknięty dla mieszkańców. Tak jest od siedmiu lat.

Jawor razem z nielicznymi dolnośląskimi miastami pod potrzeby olimpijczyków zyskał otwarty basen. Wybudowany przez Niemców, przez wiele lat służył mieszkańcom jako letnia atrakcja i miejsce letniej rekreacji. Niestety ostatnie lata to już zły czas dla obiektu w Parku Miejskim. Dokumentacja techniczna modernizacji basenu powstała ponad sześć lat temu za czasów poprzedniego burmistrza Artura Urbańskiego (Porozumienie Prawicy). Mimo posiadania projektu w poprzedniej kadencji miasto nie zrobiło kroku do przodu. W rezultacie na basenie czas stanął w miejscu, a coraz gorszy stan techniczny spowodował, że w 2012 roku basen zamknięto do odwołania. Czy dawne hasło, że „Znajdujący się w centrum Parku Miejskiego basen letni jest idealnym miejscem na słoneczne dni. Znajdą tu Państwo nieckę do pływania o długości 50 m, nieckę rekreacyjną dla dzieci, 1 i 3 metrową skocznię, wieżę mierzącą 5 m oraz plac zabaw.” będzie można ponownie wykorzystać? Czy basen ponownie będzie dostępny? A jeżeli tak to kiedy?

Obecne władze Jawora w tym przypadku mają twardy orzech do zgryzienia. O sprawie dyskutowano już na komisjach Rady Miejskiej Jawora. Przedstawiciele mieszkańców nie ukrywają, że chcą, aby basen ponownie był wodną atrakcją dla jaworzan.

Obecnie nieczynnym basenem letnim zarządza dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Robert Matkowski. Zarządza to zbyt dużo powiedziane, gdyż bardziej odpowiednim słowem jest – zabezpiecza, aby nikt nie zrobił sobie tam krzywdy. Dyrektor Matkowski pytany o basen przyznaje, że OSiR jako jednostka budżetowa gminy sama wiele nie może zrobić. Dopytywany dlaczego basen został zamknięty przyznaje, że to wieloletnie zaniechania poprzednich władz. – Dyrektorem jestem od roku. Dzisiaj mierzę się z zadłużeniem, które stwarza problemy dla wielu inicjatyw sportowych skierowanych do mieszkańców. Mimo tych trudności, które zastałem obejmując funkcję dyrektora, organizujemy Mistrzostwa Europy Modeli Pływających, a funkcjonowanie całego ośrodka nie jest zagrożone – wylicza Matkowski.

Przypomnijmy, że sprawa zadłużenia Ośrodka Sportu i Rekreacji budzi wiele kontrowersji i pytań u radnych. Stan OSIR-u zmusił obecnego dyrektora do oszczędności administracyjnych. Zmian tych nie odczuli jednak mieszkańcy. Cen biletów na Słowiankę nie podniesiono, a wręcz przeciwnie – obniżono. Kryta pływalnia Słowianka jednak to nie wszystko. Jaworzanie chcieliby ponownie mieć letni basen w Parku Miejskim.

Burmistrz Jawora Emilian Bera przekonuje, że basen w Parku Miejskim nadal jest jednym z jego priorytetów inwestycyjnych. – Sprawdzamy możliwości uruchomienia basenu letniego. Dzisiaj nie wiemy jeszcze czy w ogóle będzie taka możliwość. Zależy nam na uruchomieniu obecnego obiektu w kształcie historycznym, tzn. dotychczasowym. Jeszcze przed wakacjami, być może szybciej, Wydział Infrastruktury i Rozwoju poinformuje o planach wobec basenu. Musimy poczekać na informacje od inżynierów zajmujących się tą sprawą – mówi Emilian Bera burmistrz Jawora.

Jak widać chętnych do udzielenia szybkich odpowiedzi nie ma. Dzisiaj można jedynie oszacować, że remont basenu w Parku Miejskim może kosztować kilka milionów złotych. W tegorocznym budżecie Jawora takiej kwoty nie znajdziemy.