Jawor upamiętnił Sybiraków

0
1749

W tym roku przypada 77. rocznica agresji sowieckiej na Polskę. Od 1939 r. rozpoczęły się masowe deportacje Polaków na Syberię. Wielu zmarło z powodu głodu, chorób i katorżniczej pracy. Dziś w Jaworze oddano hołd wszystkim Sybirakom, którzy zginęli na zesłaniu i tym, którym po tułaczce udało się powrócić do kraju.

Po modlitwie, odprawionej przez księdza dziekana Dominika Drapiewskiego, w intencji zmarłych delegacje organizacji kombatanckich, samorządowców oraz młodzieży złożyły biało-czerwone kwiaty i wieńce pod Obeliskiem Sybiraków na Dziedzińcu Kościoła p.w. Św. Marcina. Wśród składających wieńce byli m.in. Pani Agnieszka Rynkiewicz – Zastępca Burmistrza Jawora, przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Jaworze, na czele ze Starostą Stanisławem Laskowskim.

Następnie wszyscy wspólnie przemaszerowali do Teatru Miejskiego gdzie odbyła się część artystyczna przygotowana przez uczniów jaworskich szkół.

Na koniec polecamy przeczytać “Hymn Sybiraków”, który przybliży okrucieństwo wojny i tęsknoty za Polską.

“Z miast kresowych,
wschodnich osad i wsi,
Z rezydencji, białych dworków i chat
Myśmy wciąż do Niepodległej szli,
Szli z uporem, ponad dwieście lat!

Wydłużyli drogę carscy kaci,
Przez Syberię wiódł najkrótszy szlak
I w kajdanach szli Konfederaci
Mogiłami znacząc polski trakt…

Z Insurekcji Kościuszkowskiej,
z powstań dwóch,
Szkół, barykad Warszawy i Łodzi;
Konradowski unosił się duch
I nam w marszu do Polski przewodził.

A myśmy szli i szli – dziesiątkowani!
Przez tajgę, stepy – plątaniną dróg!
A myśmy szli i szli – niepokonani!
Aż “Cud nad Wisłą” darował nam Bóg!

Z miast kresowych,
wschodnich osad i wsi,
Szkół, urzędów i kamienic i chat:
Myśmy znów do Niepodległej szli,
Jak z zaboru, sprzed dwudziestu lat.

Bo od września, od siedemnastego,
Dłuższą drogą znów szedł każdy z nas:
Przez lód spod bieguna północnego,
Przez Łubiankę, przez Katyński Las!

Na nieludzkiej ziemi znowu polski trakt
Wyznaczyły bezimienne krzyże…
Nie zatrzymał nas czerwony kat.
Bo przed nami Polska – coraz bliżej!

I myśmy szli i szli – dziesiątkowani!
Choć zdradą pragnął nas podzielić wróg…
I przez Ludową przeszliśmy – niepokonani
Aż Wolna Polskę raczył wrócić Bóg!!!”

Słowa: Marian Jonkajtys
Muzyka: Czesław Majewski